Sal Królestwa Świadków Jehowy w Łodzi jest kilka. Znajdują się one m.in. przy ul. Chocimskiej, Przybyszewskiego, Wiośnianej, Górniczej i Solankowej. Zebrania Świadków odbywają się regularnie.
Chrzest Świadków Jehowy przy ul. Chocimskiej 4 w Łodzi
Trwająca seria spotkań Świadków Jehowy w Sali przy Chocimskiej 4 rozpoczęła się 9 marca. Co weekend do 21 kwietnia odbywać się będą spotkania, którym towarzyszą dwa hasła główne: „Wyczekujmy Jehowy” oraz „Zaznawajmy odpoczynku Bożego”.Spotkanie to przede wszystkim rozmowy o cierpliwości, wartości miłości do bliźniego oraz o sposobach radzenia sobie z trudnymi sytuacjami.
Wśród zgromadzenia wielu słuchaczy to osoby młode. Jakie słowa do nich skierowano?
- Uczestnicy zgromadzeń, które odbyły się w ten weekend, mogli wyciągnąć praktyczne lekcje z postępowania niektórych postaci opisanych w Biblii. Sporo praktycznych informacji było skierowanych do młodzieży. Młodzi usłyszeli, co może im pomóc radzić sobie ze stresem czy samotnością oraz jak niewłaściwe korzystanie z urządzeń elektronicznych może wpływać na brak cierpliwości. Te spotkania dały też możliwość poznania nowych osób i wspólnego spędzenia czasu z bliskimi podczas przerwy
- mówi Artur Owczarek, rzecznik Świadków Jehowy regionu łódzkiego.
Dla najmłodszych przygotowano specjalne miejsce, w którym mogli spotkać postaci bajkowe znane z nauk Świadkowych Jehowy.
- Dla dzieci szczególną atrakcją była możliwość zrobienia zdjęć z bajkowymi postaciami wykonanymi w technologii 3D, które najmłodsi znają z filmików tworzonych przez Świadków Jehowy i publikowanych nieodpłatnie na stronie jw.org
- dodaje.
Jednym z głównych źródeł czerpania informacji o Jehowie jest strona internetowa, na której dostępnych jest 1087 wersji językowych, w tym języki migowe.
Jak wygląda chrzest Świadków Jehowy?
Ważniejszym punktem spotkania podczas serii zgromadzeń jest również chrzest, który polega na zanurzeniu całego ciała w wodzie. W weekend 9-10 marca przyjęły go trzy osoby, w tym Barbara Tomczyk.Jak trafiła do zgromadzenia i co ją do tego skłoniło?
- Ze Świadkami Jehowy zetknęłam się już w latach 90. Kiedyś bardzo bałam się umarłych. Po śmierci taty poważnie się rozchorowałam z powodu stresu. Ale zdobycie wiedzy z Biblii na temat ich stanu pomogło mi przetrwać kolejną niewyobrażalną tragedię. W 2013 roku mój mąż popełnił samobójstwo, a rok później zmarła też moja mama. Dzięki temu, że dowiedziałam się z Biblii, że umarli po prostu śpią już się nie bałam. Momentem przełomowym był mój pobyt w szpitalu z powodu udaru. Leżałam wtedy w jednej sali z kobietą będącą Świadkiem Jehowy. Codziennie ją ktoś odwiedzał
- mówi Barbara Tomczyk, ochrzczona podczas serii zgromadzeń „Wyczekujmy Jehowy” w Łodzi.
Jak podkreśla kobieta, decyzja o dołączeniu do Świadków zmieniła jej życie. Wśród zmian, o których mówi jest także porzucenie nałogów.
- Obserwowałam, z jaką troską jest otaczana przez współwyznawców. Zobaczyłam, czym jest prawdziwa miłość. Wypalałam wtedy dwie paczki papierosów dziennie i używałam wulgarnej mowy. Po tamtym wydarzeniu naprawdę uwierzyłam, że istnieje religia, która postępuje zgodnie z tym, czego uczy. Po wyjściu ze szpitala już nigdy nie zapaliłam ani jednego papierosa. Dokonałam zmian i jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam oddać swoje życie Bogu Jehowie
- dodaje.
Z programu w dniach 9-10 marca skorzystało ponad 1500 słuchaczy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.