Co roku w kilku miejscach w Polsce organizowane się kongresy, w czasie którego odbywa się chrzest poprzez całkowite zanurzenie w wodzie. Jest bardzo ważne wydarzenie dla świadków Jehowy. Odbywa się ono równie w Łodzi. Najbliższe zgromadzenie zaplanowane jest na marzec, ale już teraz odbywają się przygotowania.
Świadkowi Jehowy w Łodzi. Ich historia w naszym mieście jest bardzo bogata
Świadkowie Jehowy od bardzo dawna są częścią społeczności Łodzi. Należą oni do 29 zborów, z czego 25 to zbory polskojęzyczne, a pozostałe to: angielski, rosyjski, ukraiński i polskiego języka migowego. Jak informuje nas Paweł Klebba, zastępca rzecznika Świadków Jehowy w regionie łódzkim, w sumie należy do nich blisko 2800 osób.
Każdy zbór Świadków Jehowy spotyka się w dwa razy w tygodniu w miejscach zwanych Salami Królestwa, których w samej Łodzi jest siedem w różnych lokalizacjach miasta. Oprócz tego Łódź jest jednym z ośmiu polskich miast, w których znajdują się duże obiekty Świadków Jehowy nazywane Salami Zgromadzeń - mówi.
W Łodzi taki obiekt można odwiedzić na ulicy Chocimskiej 4. Oddano go do użytku 25 lat temu, w 1999 roku. Ma on widownię na ponad 1100 osób. Każdego roku na organizowane tam zgromadzenia przyjeżdża kilkanaście tysięcy osób.
Artur Owczarek, rzecznik Świadków Jehowy w Łodzi przyznaje, że mieszkańcy naszego miasta tworzą otwartą i tolerancyjną, również dla nich, społeczność. - Wielu łodzian miało okazję z nami rozmawiać, albo gościć na naszych zebraniach, zgromadzeniach czy kongresach. Każdy mieszkaniec naszego miasta, który chce dowiadywać się, czego uczy Biblia, jest zawsze mile widziany na naszych spotkaniach, wstęp na nie jest wolny i nie organizuje się zbiórek pieniędzy - dodaje.
Czytaj również: Świątynie w Łodzi to nie tylko Kościoły Katolickie. Zobacz, jak duża jest wielowyznaniowość w Łodzi [ZDJĘCIA]
Historia związków Świadków Jehowy z Łodzią sięga 1911 roku i jest bardzo bogata. Jak opowiadają jej członkowie, to właśnie w naszym mieście krótko przed wybuchem I wojny światowej gościł Joesph Rutherford, przedstawiciel Biura Głównego Świadków Jehowy, a po wojnie z kolei nastąpił spory wzrost liczby wyznawców. Powstały zbory polsko- i niemieckojęzyczne, w 1924 roku wyremontowano halę fabryczną w centrum miasta, która stała się miejscem spotkań, a na pierwszym kongresie zgromadziło się 200 osób. Co ciekawe w 1930 roku biuro krajowe przeniesiono do Łodzi a w roku 1932
nabyto tam własny budynek przy ul. Rzgowskiej 24. Jednak na krótko przed wybuchem II wojny światowej działalność Świadków Jehowy została objęta zakazem, ale działali oni dalej w konspiracji. Z kolei w trakcie wojny wielu łodzian - Świadków trafiło do obozów koncentracyjnych. Do Łodzi przywożono dzieci
zabrane przez hitlerowców rodzicom, którzy byli Świadkami, by umieścić je w niemieckim nazistowskim obozie dla nieletnich na ul. Przemysłowej. Po wojnie krajowa siedziba Biura Oddziału Świadków Jehowy, przy ul. Rzgowskiej 24 wróciła do działania, ale w 1950 roku Urząd Bezpieczeństwa zamknął
biuro i aresztował członków zarządu. W 1955 roku odbył się słynny proces, w którym 3 członków komitetu krajowego: Jan Lorek, Tadeusz Chodara i Władysław Szklarzewicz, zostało skazanych na 12 lat więzienia. Dalsza historia to historia działalności podziemnej aż do lat 80. kiedy nastąpiła odwilż. Świadkowie Jehowy zaczęli organizować oficjalne kongresy, a w 1996 roku Łódź gościła delegatów na kongresie międzynarodowym Świadków Jehowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.