41-letni mężczyzna kierujący Suzuki Swift wjechał na nasyp ronda im. ks. Kanonika Andrzeja Mikołajczyka.
!reklama!
Auto wzbiło się na nasypie w górę, ścięło sosnę, przeleciało nad pomnikiem i zatrzymało się na budynku gospodarczym należącym do Parafii Zwiastowania Pańskiego w Rąbieniu. Jak relacjonuje organista przebywający w tym czasie w kościele, pierwszy raz widział latający samochód.
Zakleszczonego z pojazdu kierowcę pomogli wyciągnąć strażacy. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu. Badanie krwi wykaże czy prowadził w stanie nietrzeźwości.
Źródło: Policja Województwa Łódzkiego, Ochotnicza Straż Pożarna Rąbień, YouTube
Komentarze (0)