Podczas trwającej fali upałów wracamy na moment do drugiego weekendu lipca, kiedy nad Łodzią przechodziły gwałtowne burze i ulewne deszcze.
Gwałtowne burze nad Łodzią - na dworcu Łódź Fabryczna pojawiły się kałuże i zaczął przeciekać sufit
Do załamania pogody doszło na początku weekendu z 12 na 13 lipca (z soboty na niedzielę). Dla uczestników Audio River oznaczało to odwołany pierwszy dzień zabawy, dla kierowców pozalewane ulice, a dla podróżnych na łódzkim dworcu Fabrycznym trudna pogoda przyniosła zalanie holu dworcowego.Nagranie ukazujące problemy z zalanym sufitem i pojawiającymi się kałużami trafiło do sieci. Opublikowany na TikToku film obejrzało już ponad 60 tysięcy użytkowników.
- Łódź po latach domaga się wody by jej nazwa miała sens
- pisze jeden z użytkowników.
- Kocham memiczność mojego miasta
- uważa inny użytkownik.
- Ten dworzec, to wielka porażka, ale jak tam jest ślisko.... nawet jak nie pada
- komentuje inny internauta.
- Łódź Fabryczna ma bardzo duży potencjał i nie jest to żadna porażka
- broni dworca inny tiktoker.
O wyjaśnienia w tej sprawie zwróciliśmy się do obecnego zarządcy dworca.
Dworzec Łódź Fabryczna przecieka? PKP PLK uspokajają: "sufit jak i dach pozostają szczelne"
PKP Polskie Linie Kolejowe zapewniają, że sufit i dach są szczelne.
- Stan obiektu jest na bieżąco obserwowany. Budowle o bardzo dużej powierzchni i kubaturze, takie jak Dworzec Fabryczny, wyposażone w liczne i skomplikowane instalacje techniczne, narażone są na uszkodzenia podczas nadzwyczaj intensywnych zjawisk pogodowych. Służby reagują na każdą usterkę tak szybko, jak to możliwe. Zarówno sufit, jak i dach pozostają szczelne
- mówi Rafał Wilgusiak, zespół prasowy PKP PLK.
I dodaje:
- Widoczne na nagraniach przecieki wynikały z rozszczelnienia instalacji odprowadzającej wodę, która jest podwieszona pod sufitem poziomu „zero” dworca tj. poziomu powierzchni. Nieszczelność wystąpiła w wyniku intensywnych i długotrwałych opadów deszczu. Miejsce wycieku zostało natychmiast zabezpieczone i nie stwarzało zagrożenia dla podróżnych ani nie powodowało ograniczeń w kursowaniu pociągów.
Na nagraniu widzimy także pracowników ochrony, którzy całą sytuację rejestrują swoimi telefonami komórkowymi. Jak przekonuje spółka było to celowe działania, a zgromadzone materiały trafiły do ubezpieczyciela.
- Od razu po stwierdzeniu usterki, pracownicy ochrony przekazali informację zarządcy dworca, który zlecił wykonanie naprawy. Usterka została usunięta. Jednocześnie pracownicy ochrony dokumentowali zdarzenie dla ubezpieczyciela obiektu
- dodaje Wilgusiak.
PKP Polskie Linie Kolejowe podkreślają, że badają szczegółowe przyczyny nieszczelności, aby usunąć wady w tym zakresie i zapobiec tego typu zdarzeniom w przyszłości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.