Nowe opłaty sprawiły, że wielu kierowców decyduje się na pozostawienie samochodu w centrum miasta, wykorzystując każdy skrawek, nie zawsze przeznaczonej do parkowania wolnej przestrzeni.
!reklama!
- Od czasu zamknięcia podziemnego parkingu pod Dworcem Fabrycznym spodziewaliśmy się, że te samochody, no nie rozpłyną się w przestrzeni, tylko gdzieś kierowcy będą usiłowali zaparkować. Dlatego zwiększyliśmy patrole wokół dworca. No i faktycznie w pewnych miejscach, zauważalny jest wzrost liczby przypadków nieprawidłowego parkowania – mówi Leszek Wojtas z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi.
Decyzja radnych o przegłosowaniu płatnego parkingu na dworcu i w jego okolicy może nie przynieść zamierzonego skutku – od momentu wprowadzenia opłat parking przy Fabrycznej opustoszał całkowicie. Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu twierdzi jednak, że decyzja o rozszerzeniu płatnej strefy zaprocentuje zmniejszeniem się liczby aut w centrum miasta.
- Weryfikuje to pewne potrzeby i zachowania kierowców. Po prostu bardzo dużo samochodów stoi na parkingu na przykład 8 godzin. Kierowca dojeżdża do pracy, a potem wraca samochodem po pracy, generując korki i zajmując to miejsce osobom, które faktycznie chciałyby zaparkować, bo potrzebują skorzystać z samochodu - mówi Andrzejewski.
Wygląda na to, że mimo braku wpływów do miejskiej kasy Zarząd Dróg i Transportu utrzyma w mocy decyzję o płatnym parkowaniu w tym obszarze.
Źródło: Dziennik Łódzki, Radio Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.