reklama
reklama

Woda zaleje tunel kolejowy pod Łodzią? „Być może dojdzie do katastrofy budowlanej” [AKTUALIZACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Woda zaleje tunel kolejowy pod Łodzią? „Być może dojdzie do katastrofy budowlanej” [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
21
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Trwa jedna z największych inwestycji kolejowych w Polsce, ale termin jej ukończenia wciąż może się zmienić. Posłowie Koalicji Obywatelskiej apelują, że na budowie tunelu nie tylko brakuje pieniędzy, ale także może dojść do katastrofy budowlanej.
reklama

Dyskusja o budowie tunelu kolejowego pod Łodzią rozpoczęła się znacznie wcześniej niż powstał nowy dworzec Łódź Fabryczna. Dworzec udało się oddać do użytku w 2016 roku, a w 2022 pociągi miały pojechać również pod resztą miasta, w tym pod ul. Piotrkowską. Na razie jednak budowa trwa, a posłowie Koalicji Obywatelskiej apelują, że chodzi o pieniądze.

Problemy na budowie tunelu kolejowego pod Łodzią

Trwająca budowa co jakiś czas daje o sobie przypomnieć – głównie przez utrudnienia, braki finansowe albo incydenty związane z przerwą w dostawie prądu. Jedną z kluczowych lokalizacji, w których wkrótce ma powstać jeden z trzech przystanków kolejowych w Łodzi jest również skrzyżowanie al. Kościuszki z ul. Zieloną.

To właśnie na nim w czwartek, 28 września posłowie Koalicji Obywatelskiej apelowali, że inwestycja stoi, bo brakuje na nią pieniędzy.

- Mówimy o tym po raz kolejny i krzyczymy bardzo głośno, bo dla Łodzi ten tunel jest jak tlen. My się tutaj dusimy, dlatego, że jest sparaliżowane miasto. Na dobrą sprawę łodzianie, żeby wyjechać gdzieś dalej, muszę jechać na dworzec Łódź Widzew, a nie na Fabryczny, z którego wszyscy by mogli odjeżdżać.  To jest naprawdę kolosalny problem dla całego miasta i regionu. Apelujemy do pana Budy o to gdzie są pieniądze na kolej, gdzie są pieniądze na ten tunel, które powinny się znaleźć

- mówił Dariusz Joński, kandydat do sejmu z list KO.

Były minister infrastruktury w latach 2007 - 2011 zaznacza, że w grę może wchodzić nawet miliard złotych.

- Mamy końcówkę września 2023 roku, a prace na budowie tunelu posuwają się w żółwim tempie. Dziś wiemy, że realny termin zakończenia tej budowy to 2026, bądź nawet 2027 rok. I to pod warunkiem, że zostanie renegocjowana umowa. Piotr Malepszak (były członek CPK – przyp. red.) podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu powiedział, że brakuje jednego miliarda. Pytamy członków rządu, którzy są łódzkimi parlamentarzystami. Co zrobiliście, żeby ten miliard został dołożony do wartości tej inwestycji?

- apelował Cezary Grabarczyk, Koalicja Obywatelska.

Podczas spotkania podkreślono, że jeśli taka sytuacja dalej będzie się utrzymywać może się to skończyć zalaniem tunelu wodą.

- Jeżeli te pieniądze się nie znajdą nie będzie mogła być realizowana budowa. Być może dojdzie do katastrofy budowlanej, jeżeli zostanie wyłączony prąd. Jakie są gwarancje, że będzie zasilanie urządzeń odwadniających na już wybudowanej części tunelu? Co zrobiliście w tej sprawie?

- pytał poseł KO.

O stanowisko w tej sprawie zapytaliśmy PKP Polskie Linie Kolejowe. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Aktualizacja 29.09.2023 9:25

W informacji przekazanej od zespołu prasowego PKP PLK czytamy, że spółka nie tylko nie ma problemów z pieniędzmi, ale także przyśpieszono rozliczenia.

- PLK SA nie ma żadnych zaległości finansowych wobec wykonawcy. Rozliczenia z PBDIM odbywają się zgodnie z zapisami umowy i w świetle powszechnie obowiązującego prawa. Warto nadmienić, że PLK SA przyśpieszając niezbędne procedury, realizowała rozliczenia z wykonawcą w formule przyśpieszonych płatności. Ponadto od stycznia 2022 r., PLK SA realizuje płatności bezpośrednie na rzecz podwykonawców za wykonane, a nieopłacone przez wykonawcę roboty

- informuje Rafał Wilgusiak, zespół prasowy PKP PLK.

PKP PLK informuje o postępach przy budowie tunelu kolejowego pod Łodzią

W odniesieniu do słów posłów Koalicji Obywatelskiej PKP uspokajają.

- Nie ma zagrożenia zalania tunelu wodą i wystąpienia katastrofy budowlanej.

- podkreślają PKP PLK.

Rozmowy dotyczące opłacenia wykonania przyszłych prac trwają -  twierdzi PKP PLK.

- Zgodnie z zapisami umowy zarezerwowane zostały środki na waloryzację. Dotyczą one prac wykonanych. W ramach waloryzacji przekazano wykonawcy ponad 43 mln zł. Kontynuowane są rozmowy dotyczące urealnienia wartości kolejnych robót. PLK SA oczekuje od wykonawcy sprawnej realizacji prac zgodnie z umową

- dodał.

Aktualnie tarcz TBM znajduje się na wysokości kamienicy przy ul. Mielczarskiego 28/30, spod której będzie przemieszczać się w kierunku dworca Łódź Fabryczna.

- Duża tarcza TBM po wykonaniu pierwszego ponad stumetrowego odcinka od przystanku Łódź Polesie w kierunku Łodzi Fabrycznej ma planowy postój we wcześniej przygotowanym bloku postojowym zlokalizowanym pod podwórkiem budynków na ul. Mielczarskiego 28/30. Wykonawca oczekuje na uzgodnienie przez miasto lokalizacji tzw. szachtów, których budowa jest konieczna dla wzmocnienia gruntu pod nieruchomościami na trasie tunelu pod centrum miasta. Niezbędne jest uzyskanie wymaganych zgód na ich wykonanie. PBDiM dąży do tego, aby maksymalnie ograniczyć utrudnienia dla mieszkańców

- czytamy w oświadczeniu spółki.

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama