reklama
reklama

Wojna łódzkich pseudokibiców. Złagodzenie wyroku nożownikowi w sprawie krwawych porachunków w „Fanatyku”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Wojna łódzkich pseudokibiców. Złagodzenie wyroku nożownikowi w sprawie krwawych porachunków w „Fanatyku” - Zdjęcie główne

Wojna łódzkich pseudokibiców. Złagodzenie wyroku nożownikowi w sprawie krwawych porachunków w „Fanatyku” (fot. domena publiczna) |wiadomości łódzkie|Łódź|TuŁódź

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Wyrok zmniejszył się o 4 lata – nie 14 a 10 lat ma odsiedzieć Paweł Ł., który trzy lata temu zaatakował nożem 33-letniego Adama Z. Tak postanowił Sąd Apelacyjny w Łodzi. Wyrok już się uprawomocnił i podlega wykonaniu.
reklama

Do zdarzenia doszło w 2017 roku w sklepie „Fanatyk” w okolicach stadionu Widzewa tuż przed ligowym meczem. Według prokuratury Adam Z. udał się wtedy do sklepu „Fanatyk” z artykułami kibicowskimi, gdzie został ugodzony nożem w brzuch, klatkę piersiową i szyję przez Pawła Ł.

!reklama!

Ranny otrzymał pomoc od klientów, przebywających w sklepie. Sprawca całego zajścia zaczął uciekać, ale policja dogoniła go w rejonie ul. Konstytucyjnej. Okazało się, że podczas ucieczki Paweł Ł. porzucił narzędzie zbrodni; nóż został odnaleziony w pobliskich zaroślach przez przypadkową kobietę.

W październiku zeszłego roku Sąd Okręgowy skazał Pawła Ł. na 14 lat i 4 miesiące za usiłowanie zabójstwa Adama Z. i wpływania na inną osobę, by ta nie zeznawała w sądzie. W trakcie rozprawy pokrzywdzony Adam Z. (obecnie poszukiwany za przestępstwa narkotykowe) stwierdził, że to nie Paweł Ł. go zaatakował, a dwaj inni mężczyźni. Wyrok nie był prawomocny.

Wersje wydarzeń wielokrotnie się zmieniały. Przed apelacją przebywający w więzieniu Ł. postanowił zmienić zeznania - stwierdził, że to poszukiwany Adam Z. go zaatakował, a on dopuścił się czynu wyłącznie w obronie własnej.

- W pozostałej części (wpływanie na inną osobę, aby nie składała zeznań- przyp.red.) sąd utrzymał wyrok w mocy - informuje Piotr Feliniak, sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi.

A to oznacza, że skazany Ł. , ma łącznie do "odsiadki" 10 lat i 4 miesiące.

Źródło: Dziennik Łódzki

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama