reklama
reklama

Wojskowe samoloty Casa i Bryza na lotnisku w Łodzi. Miały niezwykłą misję [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Port Lotniczy Łódź/ Facebook

Wojskowe samoloty Casa i Bryza na lotnisku w Łodzi. Miały niezwykłą misję [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

Wojskowe samoloty Bryza i Casa pojawiły się na lotnisku w Łodzi. | foto Port Lotniczy Łódź/ Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźWcześniej myśliwce F-16 latały nad łódzkim portem lotniczym w ramach szkoleń, teraz dwa wojskowe samoloty: Bryza i Casa lądowały na płycie lotniska. Znamy powody ich wizyty w Łodzi.
reklama

Nad niebem Łodzi, całego województwa łódzkiego codziennie przelatują dziesiątki samolotów. Można je śledzić za pomocą radarów. Dają one możliwość śledzenia lotów regularnych linii lotniczych, wakacyjnych lotów czarterowych czy też lotów wojskowych, jednak tylko tych, które udostępniają sygnał.

Wojskowe samoloty Bryza i Casa na lotnisku w Łodzi

Jak informowaliśmy, we wtorek do Łodzi przyleciał samolot Polskich Sił Powietrznych CASA C-295M. Z fotoradaru wynikało, że maszyna wystartowała z Krakowa.

Teraz lotnisko zdradza więcej szczegółów.

- Przyleciały po narządy do przeszczepów, które zostały pobrane od dawcy w jednym z łódzkich szpitali. Była to bardzo krótka wizyta, ponieważ narządy muszą jak najszybciej zostać przekazane zespołom transplantacyjnym, które wszczepią je chorym dając szansę na nowe życie

reklama

- podaje Port Lotniczy Łódź na swoim Facebooku. 

Okazuje się, że obsługa samolotów medycznych, które przewożącą chorych do szpitali lub transportują narządy to jedna z bardzo ważnych funkcji lotniska.

We wtorek na lotnisku wylądowały Bryza i Casa. Jak podkreśla łódzki port, to wojsko zajmuje się transportem narządów i ono również decyduje, "jakim samolotem przewiezie cenny ładunek oraz lekarzy pobierających narządy".

Przypomnijmy, że z łódzkiego lotniska leciała też maleńka Ada z Łodzi. Dziewczynka była operowana w klinice kardiochirurgicznej w Stanford w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych.

Łodzianka i jej rodzice polecieli samolotem Bombardier Global 5000, który był wyposażony w specjalistyczną aparaturę medyczną, pomagającą w przypadku spadku i wzrostu ciśnienia. 

reklama

Rodzinie towarzyszyli także lekarz anestezjolog i pielęgniarz.

Nad płytą łódzkiego lotniska co jakiś czas widujemy też wojskowe samoloty F-16. Myśliwce nie lądują. Piloci ćwiczą bowiem tzw. low pass, czyli niskie podejście do lądowania. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama