Bez względu na to, który środek transportu wybierzemy zawsze warto uwzględnić dodatkowe minuty, aby zdążyć na umówiony czas.
Gdzie utkniemy w korku w Łodzi?
Na pewno „dobry zegarek” przyda się wszystkim tym, którzy podróżując pod Łodzi wybierają samochód. Przełom września i października pokazuje, jak bardzo łatwo jest utknąć w korku w wielu miejscach Łodzi.Na liście miejsc, w których naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość są:
- ulice Krakowska, Traktorowa i Rąbieńska – remont na tej pierwszej ma się zakończyć już w ciągu najbliższych miesięcy, do tego trwają przygotowania na rozpoczęcie odbudowy mostku na Siewnej
- trasa W-Z, w rejonie dworca Łódź Kaliska, przy skrzyżowaniu z ulicą Przędzalnianą oraz na skrzyżowaniu marszałków. Zwłaszcza na tym ostatnim doszło w ostatnim czasie do problemów z przejazdem z powodu usterki sygnalizacji świetlnej
- ulice Sienkiewicza, Narutowicza oraz Wschodnia – utrudnienia w tym rejonie powoduje remont Jaracza
- ulica Franciszkańska, Kilińskiego, Północna, Pomorska oraz Anstada – przez cały czas trwa remont ulicy Sterlinga, a przy skrzyżowaniu z ul. Pomorską obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu.
- pozostając w pobliżu ulicy Pomorskiej, rondo Solidarności – przejazd i dojazd do samego skrzyżowania zajmuje często nawet kilkanaście minut. Często nie pomaga również wybranie komunikacji miejskiej jako szybszej alternatywy - zarówno tramwaj jak i autobusy stoją w korku razem z autami. Stojąc w korku można zauważyć jadących szybciej jedynie rowerzystów i motocyklistów.
- jedną z ważniejszych lokalizacji, na których tworzą się większe korki jest również aleja Włókniarzy – w ostatnich dniach doszło tam do zderzenia ciężarówki z tramwajem, a kierowcy musieli poszukać innej drogi.
- bliżej ulicy Zachodniej korki pojawiają się na ul. Gdańskiej, Próchnika oraz Zielonej. Utrudnienia w tym miejscu powoduje zamknięcie skrzyżowanie al. Kościuszki z Zieloną, trwa tam budowa tunelu kolejowego, a dokładnie podziemnego przystanku Łódź Śródmieście.
Korki na ulicach Łodzi
Możemy wyróżnić trzy czynniki: trwające remonty, powrót studentów na łódzkie ulice od 1 października oraz warunki pogodowe.
- Ruch na drogach nie jest czymś stałym, praktycznie każdego dnia wygląda inaczej, na co ma wpływ wiele czynników. Aktualnie prowadzone prace na drogach, zdarzenia drogowe, fizyka jazdy kierowców, ale również takie aspekty jak pogoda, która ma wpływa na zachowania kierowców i ilość użytkowników korzystających z samochodów.
- tłumaczy Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
I dodaje:
- Ponadto wraz z początkiem roku szkolnego i obecnie roku akademickiego, wzrasta ilość pojazdów na drogach. Zmiany w organizacji ruchu, jak i sygnalizacji, wynikają zarówno z prowadzonych remontów, jak i również sygnalizacja dynamicznie dopasowywana jest do warunków ruchu.
Większość już trwających remontów ma się zakończyć w najbliższych miesiącach. Prace idą w dobrym tempie m.in. na Sterlinga oraz na Wydawniczej. Coraz bliżej do zakończenia prac pozostało na ulicach Zamenhofa, Gdańskiej i Skłodowskiej-Curie.
Jak idą łódzkie remonty?
Drogowców spotkamy m.in. wokół Starego Rynku, na ul. Majzela, Podrzecznej i Wolborskiej.
- Udało nam się ogłosić i zakontraktować do remontu ponad 40 łódzkich ulic i chcemy większość z nich wyremontować jeszcze w tym roku. Część pewnie skończy się wiosną 2025 roku, ale wszędzie udało się podpisać umowę i w większości wejść na budowy. Niektóre inwestycje są już mocno zaawansowane, a niektóre się nawet skończyły, tak jak remont odcinkowy ulicy Aleksandrowskiej
- mówił Tomasz Piotrowski w rozmowie z portalem TuLodz.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.