Mężczyźnie zniszczyli ponad 30 pojazdów. Policja informację o dwóch osobach, które demolują pojazdy na parkingu przy ul. Kusocińskiego, otrzymała poniedziałek około godz. 1 w nocy. Niestety, gdy patrol dotarł na miejsce, sprawców już tam nie było.
Powywijane szyby w samochodach na Retkini. Wandale zatrzymani przez łódzką policję
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że szyby wybite zostały w 13 pojazdach. We wtorek do III Komisariatu na Retkini zaczęli zgłaszać się kolejni poszkodowani mieszkańcy tej okolicy. W sumie naliczono, że zniszczono ponad 30 samochodów. Jak informuje asp. Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP w Łodzi, mężczyźni zniszczyli zarówno przednie, tylne, a także boczne szyby. Ponadto z niektórych samochodów pozabierali pozostawione tam rzeczy. Z jednego zabrali namiot, który jeden z mężczyzn rozbił w zaroślach, w których się ukrywał. Tam też odnaleziono część skradzionych rzeczy.W środę rano łódzka policja poinformowała, że wandale są już w ich rękach. Zostali zatrzymani we wtorek wieczorem. Zostali zauważani w rejon skrzyżowania ulic Maratońskiej i Popiełuszki. Jeden z nich wszedł na teren stacji benzynowej, natomiast drugi na widok policjantów usiłował uciec. Na niewiele to się zdało, bo już po chwili obaj zostali zatrzymani. Zatrzymani to 21 i 24-letni mężczyźni. Obaj mieli bogate kartoteki.
Odpowiedzą oni za kradzież z włamaniem oraz za występek o charakterze chuligański, co za grozi kata pozbawienia wolności do lat 10. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że starszy z mężczyzn był osobą poszukiwaną do odbycia kary
- informuje asp. Kamila Sowińska. Jak dodaje, sprawa ma charakter rozwojowy, pracują nad nią funkcjonariusze z łódzkiej komendy wojewódzkiej oraz miejskiej.
Oficer prasowa przyznaje, że mężczyźnie przyznali się do winy, nie potrafili jednak racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego powybijali szyby z samochodów. Tłumaczyli to wypitym wcześniej alkoholem.
W namiocie policjanci znaleźli między innymi, walizkę, latarkę, kilka toreb i dwa śpiwory.
Czytaj również: Przyjechali do człowieka, a pomogli też... psu. Nietypowa interwencja łódzkich ratowników medycznych
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.