Wyjące syreny w centrum Łodzi. Policjanci z Łodzi uczcili pamięć śp. Michała Kędzierskiego
W piątek 7 maja odbył się pogrzeb śp. Michała Kędzierskiego, policjanta, który zginął na służbie zastrzelony przez bandytę w Raciborzu.!reklama!
„Nie tylko w Raciborzu, ale Każdy z Nas i w każdej części Polski może pożegnać Michała. W geście solidarności oraz ku czci Policjanta, punktualnie o 12.00 włączmy sygnały świetlne i dźwiękowe, zatrzymajmy się na chwilę i oddajmy honor” - zaapelowali w policjanci na Twitterze.
Do tego apelu zastosowali się policjanci z Łodzi, którzy punktualnie o godzinie 12:00 w samym centrum Łodzi uruchomili syreny oraz sygnały świetlne i przez kilka minut stali na baczność, oddając cześć zamordowanemu funkcjonariuszowi.
Także strażacy w Łodzi postanowili oddać hołd zastrzelonemu policjantowi. W związku z tym wyjechali oni przed budynki swoich jednostek ratowniczo-gaśniczych i poprzez włączenie sygnałów świetlnych i dźwiękowych, oddali honor na znak solidarności między dwoma formacjami mundurowymi - Państwową Strażą Pożarną i Policją.
43-letni policjant zastrzelony w Raciborzu
Przypomnijmy. Około godziny 8.00 rano policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zostali skierowani na interwencję w okolicę stacji benzynowej, gdzie według zgłoszenia, przebrany za policjanta mężczyzna prawdopodobnie jest pijany lub pod wpływem innych środków odurzających i może poruszać się samochodem marki Renault. Mundurowi pojechali we wskazane miejsce, jednak mężczyzna przemieścił się samochodem i policjanci zatrzymali go na ulicy Chełmońskiego.Podczas interwencji mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku policjanta. Jego kolega z patrolu użył broni wobec napastnika, który został postrzelony w udo, obezwładniony i zatrzymany. Jak się okazało, był to 40-latek, znany miejscowej Policji i wcześniej notowany do przestępstw narkotykowych. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Niestety, postrzelonego policjanta pomimo prowadzonej reanimacji, najpierw przez kolegę z patrolu, potem kolejnych policjantów, którzy pojawili się na miejscu, a następnie medyków nie udało się uratować.
Zginął na służbie w wieku 43 lat. Pozostawił pogrążoną w smutku rodzinę i bliskich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.