AirHelp to firma, która świadczy usługi prawne pasażerom linii lotniczych, których loty były opóźnione, odwołane lub którym linia lotnicza odmówiła wejścia na pokład. Co roku przygotowuje również ranking, w którym zamieszcza lotniska, z których podróżuje się najlepiej, ale też najgorzej. Pod uwagę brane są zarówno porty światowe, jak i tylko te polskie.
Port Łódź: 44 proc. podróżnych doświadczyło jakiejś formy zakłóceń
W najnowszym rankingu AirHelp Score 2024 jak ocenialiśmy lotniska? wzięto pod uwagę 239 portów z 69 krajów. Z opublikowanego raportu wynika, że najlepszym lotniskiem na świecie jest Doha-Hamad. Ocenie poddano kilka czynników, m.in. punktualność, opinie klientów, jakość oferty w lotniskowych sklepach oraz w restauracjach. Najwyższe noty, jeżeli chodzi o polskie lotniska, uzyskał Port w Gdańsku (51. miejsce), który w krajowym rankingu zajął pierwsze miejsce.Najgorzej ocenionym portem lotniczym w okazał się tunezyjski Tunis.
W innym raporcie wzięto pod uwagę same zakłócenia w podróży. W Polsce wzięto pod uwagę ponad 34 tys. połączeń, które odbywały się w czerwcu i lipcu 2024 roku. Z raportu wynika, że w tym czasie aż 34,10 proc. podróżnych doświadczyło zakłóceń, czyli opóźnień większych niż 15 minut lub odwołanych lotów. Najczęściej dotyczyło to podróży do Maroka, aż w 80 proc. lotów.
Maciej Jeleński z AirHelp, cytowany przez Eska.pl poinformował, że najgorzej z polskich lotnisk wypadło to w Łodzi. - Z łódzkiego lotniska w okresie czerwca i lipca wyleciało ponad 30 tys. pasażerów. 44 proc., czyli ok. 13 tys. z nich, doświadczyło jakiejś formy zakłóceń - opóźnienia dłuższego niż 15 minut lub odwołania lotu - wyliczał.
Rozkładając to na poszczególne miesiące wyglądało to następująco:
- czerwiec: ponad 17 tys., w tym ponad 7 tys. zakłóceń (opóźnienie większe niż 15 min lub odwołanie lotu)
- lipiec: ponad 16 tys., blisko 9 tys. zakłóceń
"Pojawiające się opóźnienia linii lotniczych z Portu Lotniczego Łódź, nie wynikają z winy lotniska, czy obsługi samolotu"
Wioletta Gnacikowska, rzeczniczka prasowa Portu Łódź, tłumaczy nam, że na opóźnienie samolotów wpływa wiele czynników m.in. pogoda, awarie maszyn, czy opóźnione odloty z lotnisk przylotowych, związane z tym oczekiwanie na sloty przelotowe i na lądowanie, „ciasny” rozkład lotów.
Lotniska, podobnie jak dworce kolejowe czy autobusowe, są miejscem, na którym pasażerowie oczekują na rozpoczęcie swojej podróży. Naszym zadaniem jest bezpieczna odprawa pasażerów i zapewnienie dogodnego miejsca podczas oczekiwania na lot. Okres letni charakteryzuje się bardzo dużą liczbą lotów wykonywanych przez przewoźników
- zauważa i dodaje, że opóźnienia w lotnictwie nie są czymś nadzwyczajnym, w szczególności w sezonie letnim, kiedy niebo nad Polską i Europą jest bardzo zatłoczone. - W tym okresie dużym wyzwaniem dla linii lotniczych jest logistyka, czyli ułożenie optymalnej siatki połączeń między wszystkim lotniskami w Europie i na świecie. Trudno nam się odnieść do statystyk przygotowanych przez AirHelp, ponieważ nie znamy dokładnie metodologii ich liczenia. Mogę zapewnić, że pojawiające się opóźnienia linii lotniczych z Portu Lotniczego Łódź, nie wynikają z winy lotniska, czy obsługi samolotu. Takie przypadki spowodowane są w większości opóźnionym przylotem samolotu po pasażerów (około 90 proc. ogółu), a reszta to czynniki pogodowe, czy usterki maszyn. W przypadku drastycznych opóźnień pasażerom przysługuje prawo do rekompensaty - przypomina Wioletta Gnacikowska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.