Można je wyrwać bez większego wysiłku
- Sytuacja jest o tyle denerwująca, że te sprzęty stanęły na osiedlu, bo sami tego chcieliśmy i taki projekt w ramach budżetu obywatelskiego wybraliśmy
- mówi jedna z mieszkanek.
Odkryto, że ławki znikają, bo zbyt łatwo można je zdemontować: wykręcać lub bez większego wysiłku wyrywać z chodnika.
Problem był zgłaszany rok temu
Z interpelacją w tej sprawie zwróciła się do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej radna Kamila Ścibor.
- Nie dość, że ławki zostały ustawione w złym kierunku, to jeszcze zamontowane przy pomocy zbyt słabych kołków rozporowych i tylko do płyty chodnikowej
- zauważa radna.
Kamila Ścibor przypomina, że problem z wadliwym mocowaniem ławek na Rokiciu zgłaszała już rok temu.
Ławki powinny być wmurowane w podłoże
- Wtedy skradziono ławki z stojące na Prądzyńskiego przy Jastarni oraz przy Lotniczej. Teraz zniknęła kolejna, postawiona przez tego samego wykonawcę na Prądzyńskiego przy rzece Jasień. Sprawcy nie mają oporów, widząc banalny sposób montażu ławek
- pisze radna.
Zdaniem Kamili Ścibor, użyte do tego kołki rozporowe nie trzymają mebli wystarczająco mocno z chodnikiem. Ławki powinny zostać wmurowane w podłoże.
"Stwierdzone usterki zostaną naprawione"
O prawidłowym sposobie mocowania sprzętów zapewnia Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
- Ławki są montowane za pomocą kotew przez płytkę chodnikową do podbudowy betonowej, która znajduje się poniżej. Zarząd Dróg i Transportu, zgodnie z ustaleniami, przeprowadzi przegląd gwarancyjny. Stwierdzone usterki zostaną naprawione.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.