Polityk Prawa i Sprawiedliwości przedstawił główne tezy raportu podczas piątkowego spotkania online z internautami. Jak twierdzi poseł z Piotrkowa Trybunalskiego, po wielu latach badań ostatecznie rozstrzygnięto, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku nad Smoleńskiem.
!reklama!
Według Macierewicza, w samolocie doszło do dwóch eksplozji. Do pierwszej na wysokości od 60 do 100 metrów nad ziemią i drugiej tuż nad ziemią. Dlatego próbowano pilotów sprowadzić możliwie jak najbliżej ziemi, by ukryć przyczyny tej katastrofy, podkreśla Antoni Macierewicz. Pierwszy wybuch miał uszkodzić lewe skrzydło samolotu, drugi doprowadził do zniszczenia całej maszyny.
"Eksplozja tego typu nie mogła być przypadkiem, musiała być zaplanowana i przeprowadzona przez kogoś, kto chciał zabić polską elitę narodową" - uważa od dawna Antoni Macierewicz. Odpowiedzialnością za wydarzenia z kwietnia 2010 roku były minister obarcza Władimira Putina oraz Donalda Tuska - ówczesnych premierów Rosji i Polski. Jego zdaniem, oni propagowali „kłamstwo smoleńskie”.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką.
Antoni Macierewicz #MacierewiczNaŻywo
Żródło: TVP Łódź, RMF FM, Gazeta Prawna, Facebook
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.