Widzę, że pani idzie od tamtej strony, gdzie jest ten zabetonowany samochód? Chciałam go zobaczyć
- zapytała naszą reporterkę łodzianka.
Pani była mocno rozczarowana
Pani była mocno
rozczarowana, gdy dowiedziała się, że auta już nie ma.
Ojej, naprawdę? Przecież w przyszłym tygodniu mieli go usuwać. Nie zdążyłam. Ale szkoda!
Kto odjechał samochodem i co się z nim dalej stało, nie wiadomo
Kto odjechał samochodem i co się z nim dalej stało, mają ustalić
strażnicy miejscy. Nikt bowiem nie jest w stanie potwierdzić, czy zabrał go właściciel. Apelowali o to urzędnicy, jednak do tej pory nikt do auta się nie przyznał.
Auto niemal stało się wizytówką Łodzi
Przez te kilkanaście godzin, kiedy
oblany betonem samochód stał na remontowanym odcinku ul. Legionów, niemal stał się wizytówką Łodzi. Ludzie przyjeżdżali w to miejsce specjalnie, żeby się z nim fotografować. Zdjęcia unieruchomionego w nietypowy sposób auta obiegły internet i wszystkie serwisy informacyjne. Samochód stał się też bohaterem
wielu memów.
Pisaniem zajmuję się zawodowo od prawie 17 lat. Lubię słuchać ciekawych historii o ciekawych osobach, w kręgu moich zainteresowań są też zagadnienia kryminalne i sądowe. Nie unikam tzw. ludzkich spraw, więc jeśli widzisz gdzieś nierówny chodnik lub denerwuje cię brak miejsc parkingowych na osiedlu – śmiało dawaj znać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.