Przypomnijmy, że mnóstwo osób zebrało się przy specjalnie przygotowanym korytarzu, który prowadził z uliczki na rynku Manufaktury pod scenę. W Manufakturze od rana trwał piknik, którego głównym punktem miało być przybycie maszerujących z Pasażu Schillera.
Tymczasem przemarsz zakończył się już przed strefą, w której maszerujących oczekiwali tłumy łodzian, a najważniejsze osobistości, w tym prezydent Hanna Zdanowska, dostały się na scenę inną drogą.
W odpowiedzi na nasze zapytanie dotyczące prawdopodobnie zbyt szybkiego rozwiązania przemarszu, dostaliśmy następującą odpowiedź: „Przemarsz organizowany przez Urząd Miasta Łodzi zakończył się w bramie Manufaktury. Tam zgromadzenie zostało rozwiązane”.
Ciężko zatem zrozumieć organizację specjalnego korytarza na rynku Manufaktury. Nie da się ukryć, że sporo ludzi zostało wprowadzonych w błąd. Przez to całe zamieszanie wielu osobom nie było dane zobaczyć gości, harcerzy, grup rekonstrukcyjnych oraz innych uczestników łódzkiego przemarszu organizowanego z okazji Narodowego Święta Niepodległości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.