Obecnie w Niemczech panuje tzw. „miękki lockdown”. Wszystkie sklepy są otwarte, ale przebywać w nich może ograniczona liczba klientów. Zamknięte są natomiast bary i restauracje.
!reklama!
Od 16 grudnia restrykcje mają być dużo poważniejsze. Przez najbliższy miesiąc otwarte w Niemczech mają być tylko te sklepy, które są niezbędne do codziennego życia, a także apteki i banki.
Jednocześnie zamknięte będą też szkoły, a niektórzy pracodawcy będą musieli zawiesić swoją działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostaną zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.
Za naszą zachodnią granicą obowiązuje także limit dotyczący kontaktów społecznych. W jednym spotkaniu może wciąż udział maksymalnie pięć osób z co najwyżej dwóch gospodarstw domowych. Wyjątkiem będą święta Bożego Narodzenia, gdy razem będzie mogło przebywać do 10 osób. Ograniczenie to nie dotyczy dzieci do 14 roku życia.
W sumie od początku pandemii w Niemczech koronawirusem zakaziło się prawie 1,5 miniona osób, zmarło ponad 22 tysiące.
Polsce na razie twardy lockdown nie grozi. Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4 896 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Warto także podkreślić, iż tygodniowa liczba zgonów w związku z COVID19 pokazuje, że sytuacja epidemiologiczna powoli się stabilizuje.
źródło: PAP, RMF24.pl, Twitter
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.