W budynku znajduje się 37 apartamentów o powierzchniach od 42 do 83 metrów kw. z dużymi tarasami oraz dwupoziomowe wnętrza od 75 do 125 metrów kw. Dodatkowo penthouses o powierzchniach od 142 do 220 metrów kw., znajdujące się w przeszklonej wieży z oddzielną windą. Największy z nich, z prywatnym wyjściem na taras, został już sprzedany za ponad 4 mln zł. Apartament ten zajmuje trzy kondygnacje w przeszklonej wieży. Wszystkie mieszkania mają 3 metry wysokości.
Lobby, concierge i taras na dachu
Na parterze budynku znajdzie się duże lobby z przestronnym miejscem dla osoby pełniącej funkcję concierge. Na dachu budynku wydzielono część tarasu do spędzania wspólnie czasu. O tym, w jaki sposób zostanie ona zagospodarowana, zdecydują przyszli mieszkańcy.
Inwestycja kształtem nawiązuje do budynku Flatiron w Nowym Jorku
Inwestycja kształtem nawiązuje do budynku Flatiron w Nowym Jorku. Oba gmachy w obrysie przypominają żelazko. Inwestycje łączy jeszcze jedno - obie są jedyne w swoim rodzaju. Flatiron w Nowym Jorku powstał na początku XX wieku, dokładnie w 1902 roku, jako budynek biurowy, obecnie trwa jego adaptacja na apartamentowiec. Łódzkie Żelazko od samego początku zostało zaprojektowane pod mieszkania. Lokatorzy będą się mogli do niego wprowadzić w przyszłym roku.
"Wielu traktuje zakup mieszkania jako świetną lokatę kapitału"
- Apartamenty cieszą się dużym zainteresowaniem nie tylko ze względu na unikatowy projekt, dogodne położenie w samym sercu Łodzi i doskonałe miejsce do życia. Wielu traktuje je jako świetną lokatę kapitału. Takie inwestycje nigdy nie tracą na wartości, a jedynie zyskują
- mówi Piotr Leśniak, dyrektor generalny w spółce realizującej inwestycję.
"W rzeczywistości prezentuje się o wiele lepiej niż na wizualizacjach"
Apartamentowiec zaprojektował łódzki architekt Marcin Tomaszewski.
- Chciałem stworzyć bryłę, która będzie ważnym punktem na mapie miasta, nawiązującą do wielkomiejskiego stylu, tworzącą formę nieoczywistą przez swój kształt. Formę zwracającą uwagę, która już staje się nowym symbolem miasta. Budynek powstaje na jednej z najbardziej wymagających działek w Łodzi, oryginalnej, wąskiej i w kształcie trójkąta. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że budynek tworzą tylko dwie elewacje połączone zaobleniem, co wśród projektów architektonicznych nie jest częstym rozwiązaniem. I cieszę się, że w rzeczywistości prezentuje się o wiele lepiej niż na wizualizacjach
- mówi Marcin Tomaszewski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.