![Znamy dane z 91 proc. obwodowych komisji wyborczych. Kiedy ostateczne wyniki wyborów? [WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tulodz/articles/image/f01568a4-9b27-454f-994a-a1e5d6ca3e4b)
Zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Sylwester Marciniak przekazał, że Państwowa Komisja Wyborcza posiada wyniki z 24881 na 27415 obwodowych komisji wyborczych, co daje prawie 91 proc.
Wyniki wyborów [stan z godz. 10.00]
Według ilości uzyskanych głosów dane z godz. 10.00 przedstawiają się następująco:
- Prawo i Sprawiedliwość: 44,57%
- Koalicja Obywatelska: 26,65%
- Lewica: 12,27%
- PSL: 8,63%
- Konfederacja Wolność i Niepodległość: 6,76%
- W zasadzie mamy już wprowadzone, ale nie zatwierdzone protokoły obwodowych komisji wyborczych z całego kraju. (…) Natomiast jeśli chodzi o zagranicę, na 320 obwodowych komisji wyborczych czekamy na 25 komisji – poinformował sędzia Sylwester Marciniak.
PKW czeka na protokoły obwodowych komisji wyborczych m.in. z Paryża, Dublina, Amsterdamu, Berlina, Rzymu i Londynu. Sędzia Marciniak przekazał, że w jednej z zagranicznych komisji wystąpił błąd arytmetyczny, w związku z czym protokół zostanie wprowadzony najwcześniej między godz. 14 a 15.00. Tak więc ostateczne wyniki poznamy najwcześniej po dokończeniu tej procedury.
Incydenty w dniu głosowania
Sędzia Arkadiusz Despot-Mładanowicz poinformował, że w dniu 13 października doszło do 322 zdarzeń złamania prawa w kontekście wyborów. Między innymi policja w Krakowie i w Lublinie odnotowała akcje mailowe, w których zgłaszano podłożenie bomb w lokalach wyborczych. Na szczęście alarmy okazały się fałszywe. W zapewnienie bezpieczeństwa w dniu wyborów zaangażowano 30349 policjantów.
- Wybory odbywały się spokojnie, incydentów nie było dużo, a reakcja na incydenty była natychmiastowa – podkreślił sędzia Arkadiusz Despot-Mładanowicz.
Z nietypowych wykroczeń związanych z wyborami sędzia Despot-Mładanowicz wymienił sytuacje wynoszenia kart do głosowania poza lokale wyborcze, czy ich niszczenie. Jeden z wyborców przyniósł karty do lokalu. Jak tłumaczył, wcześniej karty zabrała dla niego mama. Wypełnił je w domu i następnie przyniósł do lokalu, by tylko wrzucić do urny wyborczej. Podobnie na terenie jednego z sanatoriów, pensjonariusz zabrał kartę do swojego pokoju i wrócił z już wypełnioną do lokalu wyborczego.
Ostateczne wyniki wyborów poznamy najwcześniej dziś po południu – zapewnił na koniec konferencji sędzia Sylwester Marciniak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.