Już od ponad miesiąca w całym kraju trwają protesty wywołane decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego.
!reklama!
Od 22 października łodzianie wspierający działania Strajku Kobiet, będące reakcją na decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności prawa aborcyjnego z Ustawą Zasadniczą, pod siedzibą PiS zostawiają kwiaty, znicze oraz transparenty. Kolejne przedmioty protestujący ustawiali tam przez wiele dni. Od jakiegoś czasu symbole protestu zaczęły znikać.
Policjanci prowadzą działania w celu ustalenia podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie porządku przed siedzibą klubu.
- Prowadzone czynności zmierzają do ustalenia, czy doszło do wypełnienia znamion czynu zabronionego – zakomunikował kom. Marcin Fieedukowicz, rzecznik komendanta miejskiego policji w Łodzi.
Podkreślił, że policja musiała zająć się sprawą ze względu na zgłoszone przez osobę prywatną zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
W ocenie posła Tomasza Treli policyjne działania są motywowane politycznie i mają na celu osłabienie protestów.
- Odpowiadałem przez 5 lat za czystość w tym mieście, ale nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek łódzka policja zareagowała na jakiekolwiek dzikie wysypisko śmieci. To pokazuje, że przed siedzibą PIS nie można zrobić żadnej manifestacji - mówił poseł Lewicy.
Przedstawiciele PiS wielokrotnie apelowali do łódzkiego magistratu o posprzątanie transparentów i zniczy, jednak ten odpowiadał, że służby komunalne będą usuwać wyłącznie wypalone znicze oraz uschnięte kwiaty. W nocy 19 listopada wszystkie transparenty spod PiSu zniknęły.
- To złodzieje przyjeżdżają w nocy i zabierają coś, co łodzianie zostawiają jako symbol sprzeciwu wobec antyludzkiej, antyobywatelskiej, antypolskiej ideologii PiS - komentował Marcin Gołaszewski, przewodniczący rady miejskiej, który na policję złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia kradzieży.
Także zaangażowany w spacery Marcin Maziarz zgłosił dwa zawiadomienia w sprawie kradzieży symboli protestu.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.