Marta Madejska: Powstanie tego typu strony-archiwum było pomysłem założycielskim Stowarzyszenia Topografie, które powstało w 2007 roku. I chociaż zajmowaliśmy się wieloma innymi aktywnościami - robiliśmy festiwale, gry miejskie i wystawy, prowadziliśmy centrum kulturalne, organizowaliśmy spacery miejskie itd., to zawsze gdzieś na zapleczu naszych działań trwały prace nad tym, co docelowo stało się Cyfrowym Archiwum Łodzian Miastograf. Chcieliśmy zaprosić mieszkanki i mieszkańców Łodzi do wspólnego tworzenia wielowymiarowej opowieści o naszym mieście, dlatego zbieramy zarówno zdjęcia, jak i historie mówione, łączymy to wszystko z działaniem interaktywnej mapy.
KB: Jakie działania Państwo prowadzicie, aby pozyskać archiwalne zdjęcia oraz informacje?
MM: Nasze działania oparte są przede wszystkim na "grantach", czyli dotacjach ze środków publicznych. Zwykle każdy projekt ma określony temat, na którym się skupiamy, jak historia łódzkiego przemysłu, uniwersytetu, albo ludzi kultury. Staramy się wtedy ogłaszać w oficjalnych mediach i mediach społecznościowych, ale bardzo często i intensywnie wykorzystujemy też tzw. pocztę pantoflową.
KB: Czy łodzianie chętnie dzielą się "wspomnieniami"?
MM: Dzisiaj już raczej tak. Zbieramy ich opowieści już od piętnastu lat, są w Łodzi też inne organizacje zbierające historie mówione. Ludzie chyba przekonali się, że ich opowieści mogą być ważne, a my działamy zgodnie z zasadami etycznymi. Ale początki były trudne, nie zawsze łatwo było namówić kogoś do rozmowy.
KB: Jakie macie Państwo plany?
MM: Po pierwsze - trwanie. Tworzenie archiwum wymaga nieustannej pracy dla podtrzymania jego istnienia, nawet jeśli to jest archiwum w większej części cyfrowe, a nie materialne. Po drugie chcielibyśmy połączyć kilka portali, które prowadzimy w jeden wielki zasób pod szyldem Miastografu. Po trzecie - w niespiesznych planach jest druga książka, która będzie niejako kontynuacją nagrodzonej Złotym Exlibrisem publikacji "Wielka cisza, wielki przemysł. Łódzkie zakłady przemysłowe w latach 1945-2000".
KB: Czy są tematy (zdjęcie), które cieszą się szczególnym zainteresowaniem wśród Państwa odbiorców?
MM: Tak. Ogromne emocje wzbudzają zawsze zdjęcia ulic, które uległy radykalnym przeobrażeniom, np. ulicy Głównej, później Piłsudskiego, a także Alei Kościuszki w trakcie wielkich wyburzeń kamienic, które wykonano żeby stworzyć trasę szybkiego ruchu - do dziś trwają zacięte spory o to, czy to było słuszne rozwiązanie urbanistyczne. Na naszym Facebooku olbrzymią popularnością cieszy się cykl zagadek pt. "gdzie stoi ten blok?" - okazuje się, że tożsamość łódzkich osiedli jest mocna i ludzie chętnie wspominają te okolice, nawet jeśli już tam nie mieszkają. Czasami duże zamieszanie powstaje wokół zdjęć nieoczywistych, jak rozbiórka hotelu Centrum, albo kramik z rozmaitościami z lat 50. pod łódzkim Zoo.
(Studnia miejska przy przystanku tramwajowym na ulicy Zachodniej róg Lutomierskiej, lata 50, fot.Wacław Łukaszewicza/Miastograf)
KB: Czy tworząc cyfrowe archiwum a później portal, spodziewaliście się tak dużego odbioru i zainteresowania tą tematyką?
MM: Trudno mi sobie przypomnieć, czego się wtedy spodziewaliśmy (śmiech). Na pewno mieliśmy nadzieję, że tak się właśnie wydarzy, ale chyba braliśmy też pod uwagę, że zostaniemy w jakiejś absolutnej niszy w towarzystwie zaledwie garstki pasjonatów.
KB: Ile osób tworzy archiwum?
MM: To jest zawsze trudne pytanie, bo w pewien sposób w tworzenie archiwum zaangażowana jest każda osoba wspierająca Stowarzyszenie Topografie. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę ścisły zespół Miastografu, to jest to teraz niespełna dziesięć osób, tylko trzy w porywach do czterech osób ma czas, żeby na zasadzie wolontariatu zajmować się sprawami archiwum codziennie.
KB: Jak wygląda Państwa praca?
MM: Najwięcej czasu poświęcamy chyba na porządkowanie zasobów i stron internetowych - to przy archiwum nigdy nie ma końca - oraz na komunikację. Oprócz osób, które chciałyby nam podarować opowieści lub zbiory są też te, które potrzebują pomocy, szukają jakiejś osoby z rodziny, z którą kiedyś robiliśmy wywiad, albo swoich dokumentów z zakładów pracy, i zwracają się z prośbą o pomoc w ich szukaniu. Poza tym współpracujemy z wieloma organizacjami w Łodzi i w Polsce, jakoś staramy się dzielić naszym doświadczeniem.
(Zespół Cyfrowego Archiwum Łodzian Miastograf, arch. Miastograf)
Cyfrowe Archiwum Łodzian Miastograf tworzone jest od 2014 roku przez Stowarzyszenie Topografie. Pod parasolem Miastografu prowadzone jest archiwum społeczne, szereg stron internetowych oraz działań terenowych, które pozwalają obserwować, jak Łódź zmieniała się na przestrzeni wieków.
Odkrywaj dziedzictwo Łodzi:
linktr.ee/miastograf.plWspieraj Miastograf na Patronite:
patronite.pl/miastograf.plWspieraj Miastograf jednorazowo przez Suppi:
suppi.pl/miastograf
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.