W okresie wiosenno-letnio-jesiennym spotykamy się tutaj raz w miesiącu. Zwykle jest nas dużo więcej, ale dziś dla niektórych brzydka pogoda okazała się przeszkodą nie do pokonania
- mówi pani Krystyna, opiekunka Litery.
Grupa urosła do 12 biegających "parówek"
Bo psiaków i ich ludzi rzeczywiście było mało. Ale tylko na początku. Z czasem grupa urosła do 12 biegających "parówek".
Litera to następczyni Cyfry, która mieszkała z nami przez 15 lat. Ponieważ Cyfra miała już swoje lata, postanowiliśmy przygarnąć szczeniaka
- opowiada pani Krystyna.
Długo jednak nie można z opiekunką Litery porozmawiać, bo pani Krysia już musi pędzić, żeby ujarzmić swoją bardzo energiczną podopieczną, zaczepiającą wszystkich obecnych.
Diego imię ma po Maradonie
Z kolei nieco bardziej poważny Diego w uroczej, zielonej kurteczce mieszka z panią Edytą i jej córką Lilą.
Imię ma po Maradonie, bo uwielbia piłkę. Jest 8-letnim, przekochanym jamnikiem. To była miłość od pierwszego wejrzenia
- mówi z uśmiechem pani Edyta.
"Roleks, nie kłóć się!"
Roleks, nie kłóć się!
- dobiega nas nawoływanie pani, która próbuje uciszyć czworonoga mającego coś bardzo ważnego do powiedzenia.
Bo jamniki, jak zgodnie twierdzą ich opiekunowie, to psy wyjątkowe: przymilne, kochane, ale i uparte. No i śpią pod kołdrą!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.