reklama
reklama

Jego poprzedni mural został zniszczony. Portugalski artysta powrócił do Łodzi

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Pietrzak/ archiwum

Jego poprzedni mural został zniszczony. Portugalski artysta powrócił do Łodzi - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

To był kultowy mural w Łodzi. Jerzyk na kamienicy przy Kilińskiego 127 zachwycał wielu mieszkańców. Budynek wyburzono, muralu nie udało się uratować. | foto Michał Pietrzak/ archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódź po godzinachTo był kultowy mural w Łodzi. Jerzyk na kamienicy przy Kilińskiego 127 zachwycał wielu mieszkańców. Budynek wyburzono, muralu nie udało się uratować. Teraz artysta powraca z nowym dziełem.
reklama

Nowa praca portugalskiego artysty zdobi już kamienicę przy ul. Słowiańskiej 1/9, w sąsiedztwie Fuzji. Bordalo powrócił do Łodzi na zaproszenie fundacji Urban Forms i grupy Echo – Archicom.

– Tydzień trwało przygotowanie materiałów, a cztery dni nałożenie ich na ścianę i pomalowanie. Lubię Łódź, cenię łódzkie murale i klimat tego miasta

– zdradził w rozmowie z TuLodz.pl Arturo Bordalo.

Bordalo powrócił do Łodzi

Artysta prezentuje na swoich pracach zwierzęta. Nie jest to przypadkowe. W ten sposób porusza bowiem temat wymierania gatunków zwierząt i zaśmiecania planty. Wcześniej w Łodzi stworzył jerzyka, teraz sarenkę. Mural przy Kilińskiego już nie istnieje. Nie udało się go uratować przy okazji rozbiórki kamienicy.

reklama

– Takie jest życie. Instalacja była przez kilka lat. Ludziom się podobała, dostawaliśmy zdjęcia. Teraz jest nowa era

– przyznał w rozmowie z nami.

Dlaczego "Jerzyk" zniknął z krajobrazu Łodzi?

– Obecnie mural jest zniszczony, znaczna część elementów odpadła. Między innymi z powodu zdekompletowania muralu oraz kwestii prawa własności intelektualnej, nie jesteśmy w stanie uratować tego muralu 

reklama

– wyjaśniał w 2021 roku Emil Górecki z ECHO Investment, który jest właścicielem działki, na której stała rozebrana kamienica.

"Jerzyka" łodzianie wspominają z sentymentem i jednocześnie zachwycają się nowym dziełem Bordalo.

– Zachwycające instalacje naścienne czy rzeźby zwierząt artysta tworzy sięgając po porzucone przedmioty i śmieci, które może znaleźć w mieście: złom, stare opony, karoserie samochodowe, sprzęt AGD, aluminiowe puszki. Na przestrzeni dwunastu lat stworzył około dwustu prac, wykorzystując ponad 60 ton materiałów wtórnych. W jego pracach można zobaczyć wizerunki niedźwiedzi, lisów, różnych gatunków ptaków, słoni, kotów, a także wielu różnych zwierząt morskich.
reklama

reklama

– podkreśla Teresa Latuszewska-Syrda, prezeska Fundacji Urban Forms. 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama