Podczas tegorocznej edycji iluminacje podziwiać można było na placu Starego Rynku, w Parku Staromiejskim. Festiwal obejmował także: Manufakturę, Pałac Poznańskiego, Plac Wolności, Pasaż Schillera oraz ulice Piotrkowską, Nowomiejską, Pomorską i Tuwima.
LMF 2024. Światło, obraz, dźwięk wpływały na wszystkie zmysły
Światło, obraz, dźwięk - to wszystko oddziaływało na zmysły. Łodzianie i goście mogli podziwiać instalacje zarówno polskich, jak i zagranicznych artystów.Przy Piotrkowskiej 71 można było oglądać mapping „UBUNTU” hiszpańskiej formacji V.P.M., z kolei kawałek dalej przy Piotrkowskiej 99 projekcje „Spiritual Genesis” Gity Kurdpoor.
Świetlne iluminacje stworzyły niesamowity klimat także w Parku Staromiejskim, który na dwa festiwalowe wieczory przypominał baśniową krainę.
"Sztuka światła jest potężnym narzędziem, które może wywoływać emocje, ale także skłaniać do refleksji. Światło służy nam do kreowania ulotnych obrazów, które połączeniu z przestrzenią nadają jej nowe znaczenie i otwierają dyskusję"
- czytamy w komunikacie prasowym.
Motywem przewodnim w tym roku była przyszłość cywilizacji. Jak zaznaczają organizatorzy, festiwal promował nowoczesny styl życia miejskiego, bogactwo kultury współczesnego świata.
LMF uzupełniła też muzyka, zarówno ta festiwalowa, jak i ta ulicznych grajków - skrzypków, gitarzystów czy perkusistów. Bez wątpienia było różnorodnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.