reklama
reklama

Piękne, bystre i przytulaśne psiaki czekają na Was w Fundacji MEDOR. Poszukiwane kochające domy [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Piękne, bystre i przytulaśne psiaki czekają na Was w Fundacji MEDOR. Poszukiwane kochające domy [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
57
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódź po godzinach Schroniska kojarzą się z przepełnionymi klatkami, przykrym zapachem i skowytem setek psów. Jest jednak takie miejsce, gdzie poza smutkiem jest mnóstwo radości i nadziei na adopcję.
reklama

Czy wiesz,  że za chwilę wejdziesz do prawdopodobnie najlepszego schroniska w Polsce?

- głosi napis na bramie wejściowej do Fundacji MEDOR

Na ulicy Uroczej 9 w Zgierzu znajduje się miejsce, gdzie mieszka wiele uroczych czworonogów. Przyjaciele bezdomnych zwierząt, poświęcają swój czas i próbują pomóc. Psów jest ponad 100. Pracowników tylko pięciu. Jednak największą moc mają stażyści i wolontariusze.

Bywają weekendy, kiedy każdy psiak jest wyprowadzony przez kogoś innego. Bardzo się cieszymy, że tak jest. To ogromne wsparcie. Przyjeżdżają też ludzie, aby adoptować pieski. Czasem nawet aż z Warszawy, choć i tam schronisk nie brakuje.

- mówi Lena, która uczy się w szkole weterynarii i odbywa praktyki w Medorze.

Pies najlepszym przyjacielem człowieka

O wejścia do schroniska witają nas psy, które biegają na wybiegu. Piszczą i skaczą z radości, starając się zwrócić na siebie uwagę. Przymilają się i liczą na smakołyk. Pracownicy wykonują swoje obowiązki, a starsze małżeństwo szuka pieska-emeryta, który jak oni będzie lubił powolne spacery.

Tydzień temu fundacja pożegnała swojego najstarszego mieszkańca. Pies Alf. Miał 22 lata i ostatnie 10 spędził w Medorze, który był jego domem. Wcześniej 10 lat spędził w schronisku w Wojtyszkach i po przyjeździe do Zgierza od nowa musiał nauczyć się jak zaufać człowiekowi. Zajęło mu to wiele lat, ale w końcu mógł poczuć się jak u siebie.

Schronisko to miejsce, gdzie można adoptować psa, ale trafiają tu również bezpańskie psy. Niestety tych przypadków jest więcej.

Zdarzają się takie dni kiedy mamy 4-5 nowych psów. Ale bywają też takie, kiedy ktoś zaadoptuje 3 lub 4 psy.

- dodaje Lena.

Psy mieszkają w kojcach, które często dzielą ze swoimi nowymi schroniskowymi przyjaciółmi.

Staramy się łączyć zalęknione psy z takimi trochę odważniejszymi. Zazwyczaj to pomaga tym, które się boją trochę otworzyć. Nie zawsze to działa, ale zazwyczaj tak. Staramy się nie rozdzielać psów, które trafiają do nas razem. No i przede wszystkim obserwujemy sytuację. Czy psiaki dobrze się dogadują.

Kastracja psów jest konieczna

Schronisko MEDOR kastruje i sterylizuje wszystkie psy, jakie do nich trafiają. Dzięki temu zamyka się błędne koło niechcianych psów.

Każdy pies, który  od nas wychodzi do adopcji, jest kastrowany. Wyjątkiem są szczeniaki, ale pozostajemy w kontakcie i weryfikujemy czy kastracja się odbyła. Takie są warunki adopcji.

Nie jest to jedyna rzecz, jaka jest ważna przy wyjściu psów ze schroniska. Pracownicy upewniają się, że pies trafi do domu lub mieszkania. Nie będzie przebywał na zewnątrz w budzie bez możliwości wejścia do budynku.

My ratujemy nasze psiaki. Staramy się mieć pewność, że będą mogły znaleźć swoje miejsce wśród domowników. Mogły rozwalić się na kanapie i pod żadnym pozorem nie wróciły na łańcuch.

Jedynym wyjątkiem od takiej sytuacji, jest gdy pies nie zna innego życia i dla jego własnego dobra pozostaje na podwórku z możliwością odkrywania wszystkich jego zakamarków.

Psy w Medorze codziennie spędzają czas na wybiegu i są wyprowadzane na smyczy. Jeśli nie ma wolontariuszy, robią to pracownicy. Dzięki temu wiele z psiaków mogą od razu trafić do adopcji i są przyzwyczajone do chodzenia na smyczy.

Potrzebna karma dla psów

W schronisku psy dostają jedzenie raz dziennie. Jest to porcja suchej karmy lub dodatków. Większość nie zjada jej od razu, tylko rozkłada na cały dzień.

Ludzie przywożą nam karmę. Jest ona bardzo potrzebna. Apelujemy jednak, aby zamiast kupować kilogramy karmy z marketu, przeznaczyć taką samą kwotę na mniejszą paczkę wartościowej karmy. Nawet jeśli jest jej mniej, pozwala nam to na odpowiednie jej poporcjowanie.

Finansowanie Fundacji MEDOR

Na bramie prowadzącej do schroniska można zauważyć napis:

Miasto Zgierz nie finansuje naszego schroniska. Utrzymujemy się wyłącznie z darowizn oraz 1,5% podatku.

Dodatkowo prowadzone są zbiórki na leczenie zwierząt.

Schronisko MEDOR to miejsce, gdzie zwierzęta są traktowane nie tylko z godnością, ale i miłością. Warto tam zajrzeć i zabrać psa na spacer. A może nawet na zawsze. Zdjęcia wszystkich podopiecznych można znaleźć na stronie schroniska pod adresem http://www.medor.org/ oraz na ich fanpageu na Facebooku. 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama