Tym razem cała Polska obserwuje to, co się dzieje na ulicy Legionów. Można powiedzieć, że Piotrowska, która jest jedną z najdłuższych ulic handlowych w Europie i dotąd była najpopularniejszą ulicą w Łodzi, została zdetronizowana.
Nowa atrakcja Łodzi. Co tam Orientarium, na ulicy Legionów to się dopiero dzieją cuda
Wszystko za sprawą ostatnich wydarzeń, które miały miejsce na wspomnianej wcześniej ulicy. Jak już wcześniej informowaliśmy, do nietypowej sytuacji doszło w piątek (3 listopada). Pracujący przy budowie drogi w ul. Legionów robotnicy mieli zamówioną dostawę betonu. Jednak na placu budowy ktoś zostawił zaparkowany samochód na łódzkich rejestracjach. Nie pomogło wezwanie straży miejskiej. Robotnikom nie pozostało więc nic innego, jak otoczenie auta szalunkiem, przykrycie go ochronną folią i kontynuacja swojej pracy. Wkrótce samochód stał się wyspą pośrodku betonu.Auto szybko stało się atrakcją miasta. Ludzie przyjeżdżali, aby na własne oczy zobaczyć coś, co by się mogło wydawać, możliwe było tylko do obejrzenia w filmach Stanisława Barei. Niestety, w niedzielę rano okazało się, że samochód zniknął. Odnalazł się obok Manufaktury, po czym znowu zmienił lokalizację.
Czytaj również: Zabetonowane w ul. Legionów auto stoi w innym miejscu, a obok... patrol straży miejskiej! Czy strażnicy czekają na właściciela? [ZDJĘCIA]
Zdjęcie samochodu zaparkowanego pod ścianą budynku opublikował fanpage LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, autor nie podał jednak dokładnej lokalizacji. Najprawdopodobniej jest to podwórko w rejonie ulic Legionów-Mielczarskiego-Gdańska-Ogrodowa-Żeromskiego-Próchnika.
Kiedy wydawało się, że na ul. Legionów powraca spokój, nagle wystrzelił... potężny strumień wody. Woda lała się na ulicę, zamieniając ten obszar w małe błotne jeziorko. Okazało się, że urwała się zasuwa wodociągu.
Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: Wielki wodny gejzer na Legionów! "Ulica usilnie broni się przed rewitalizacją"
Wokół tych wydarzeń obojętnie nie mogli przejść internauci, którzy momentalnie zaczęli tworzyć memy o nowej atrakcji w Łodzi. Tradycyjnie poniosła ich wyobraźnia. Jak wyszło? Sami się przekonajcie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.