Przyjdź na zimowy spacer do łódzkiego zoo!

Na wybiegi podczas zimowej aury chętnie wychodzą między innymi tygrysy, lwy, pingwiny czy pandy małe. Zwiedzający mogą zaobserwować te zwierzęta bawiące się na śniegu. W tym sezonie przygotowaliśmy specjalną zimową ścieżkę zwiedzania.

My się zimy nie boimy – kogo zobaczymy na wybiegach zimą?

Część zwierząt mieszkających w zoo nie przepada za niskimi temperaturami, ale są takie, które z pewnością zobaczymy na wybiegach nawet przy niskich temperaturach. – Zima to świetny okres do zwiedzania ogrodów zoologicznych, o czym zwiedzający często nie wiedzą. Prezentujemy zwierzęta z całego świata, w tym z rejonów o klimacie dużo chłodniejszym niż w Polsce. Możliwość zobaczenia tygrysów syberyjskich bawiących się w śniegu jest niezapomnianym przeżyciem. Zima to też dobry czas, by pooglądać uwielbiane przez wszystkich, pochodzące z Himalajów, pandy małe, które właśnie w tym okresie są najaktywniejsze i najłatwiej je zobaczyć. Częściej schodzą na ziemię, a jeśli siedzą w koronach drzew, to liście ich nie zasłaniają. Nie zapominajmy też o tym, że zdecydowaną większość naszych zwierząt, nawet tych z najbardziej tropikalnych zakątków świata, można podejrzeć w ogrzewanych, dostępnych przez cały rok, pawilonach, które są o wiele mniej zatłoczone niż w sezonie wakacyjnym – zachęca Michał Gołędowski, edukator z łódzkiego zoo.

Trochę ciepła w mroźny dzień – ogrzewane pawilony w łódzkim zoo

W łódzkim zoo znajduje się 7 ogrzewanych pawilonów, w których można komfortowo podziwiać zwierzęta o każdej porze roku.

Małpi Gaj

W tym pawilonie, jak sama nazwa wskazuje, zobaczymy, przede wszystkim, różne gatunki małp, między innymi langury jawajskie, makaki wanderu, pigmejki, kapucynki czy lwiatki złotogłowe, a także lemury katta oraz binturongi. Warto zaznaczyć, że część tych gatunków (binturongi, makaki wanderu i langury jawajskie) niebawem przeniosą się na wybiegi w Orientarium. - Małpi gaj to, przede wszystkim, pokaźna kolekcja pazurkowców, czyli małych małp z Ameryki Południowej. Zobaczycie tu wiele zagrożonych wyginięciem gatunków takich jak lwiatki złote, złotogłowe czy tamaryny dwubarwne. Można się spotkać też oko w oko z naszymi najmniejszymi kuzynkami – pigmejkami. Co ciekawe, część małp ma bardzo urokliwych sąsiadów, jakimi są pancerniki bolita i włochate. Fani filmów animowanych z pewnością ucieszą się z możliwości spotkania z królem Julianem – czyli lemurem katta – mówi Michał Gołędowski.

Wydry i Mrówkojady

To dom między innymi dla leniwców dwupalczastych, koendu brazylijskich, saki białolicych czy wydr olbrzymich. To tutaj można spotkać naszą uroczą parę mrówkojadów nadrzewnych – Tadzika i Furię oraz parę saki białolicych – Doro i Freddiego. – To, bez wątpienia, jeden z najciekawszych pawilonów naszego zoo. Już od samych drzwi przenosimy się w klimaty tropikalnej puszczy – Amazonii. Mieszkające u nas ariranie czy koendu to jedyni reprezentanci swoich gatunków w Polsce. Polecamy szczególnie zatrzymać się na chwilę przy tych pierwszych, których harce w wodzie można oglądać dzięki specjalnej szybie – zachęca Gołędowski.

Świat Ptaków

Bardzo chętnie odwiedzane przez zwiedzających miejsce, ponieważ obok rozmaitych gatunków ptaków, takich jak między innymi bilbile, bezszpony, ary czy gołębie zbroczone, zobaczymy tu również nasze sławne kanczyle mniejsze, czyli myszojelenie. - Kanczyl mniejszy zwany również - od nazwy wyspy, którą zamieszkuje – jawajskim to niezwykle ciekawy gatunek. Tłumacząc z języka angielskiego (mouse-deer) nazwa tego zwierzęcia to myszojeleń - dla wielu pewnie bardziej znajoma. Kanczyle to jedne z najmniejszych ssaków kopytnych. Kanczyl mniejszy mierzy około pół metra i waży do 2 kilogramów, a jego kończyny mają średnicę porównywalną do średnicy ołówka. Prowadzi dość skryty, zazwyczaj nocny tryb życia – mówi Uljana Kałążny, kierowniczka jednej z sekcji hodowlanych.

Afryka

Tu z pewnością poczujemy afrykański klimat, głównie dzięki takim gatunkom jak: dikdiki, jeżozwierze afrykańskie czy dzioborożce srebrnolice. Na jednym z wybiegów, obok jeżatek, można również tymczasowo oglądać jeżozwierze palawańskie, które po otwarciu Orientarium zamieszkają w nowym obiekcie.

Żyrafiarnia

W żyrafiarni możemy odwiedzić, przede wszystkim, Lirę i Uzuri, czyli nasze urocze żyrafy. W tym pawilonie mieszkają także surykatki. - Są to najwyższe obecnie żyjące zwierzęta na ziemi. Mogą osiągnąć niemal 6 metrów, a do tego wagę 1,5 tony. Niestety, na przestrzeni ostatnich lat obserwujemy drastyczny spadek ich liczebności w naturze. Jeszcze w 1985 roku szacowano, że na wolności żyło około 160 tysięcy tych zwierząt. Najświeższe dane (2015) mówią o 97 tysiącach. Lira i Uzuri to przedstawicielki podgatunku żyraf Rothschilda, których cechą charakterystyczną są duże ciemne plamy o jaśniejących brzegach – tłumaczy Michał Gołędowski.

Hipopotamy

Hipopotamy karłowate również można oglądać w ciepłym pomieszczeniu. Ich wewnętrzny wybieg pozwala zwiedzającym obserwować te zwierzaki zarówno na lądzie, jak i w wodzie.

Wiwarium

W tym budynku można spotkać między innymi najstarszego mieszkańca łódzkiego zoo – prawie 50-letniego kajmana, a także legwany fidżijskie, warana szmaragdowego, skorpiona cesarskiego czy węża długonosego. W ubiegłym roku budynek Wiwarium został kompleksowo zmodernizowany.

Zachęcamy do odwiedzania ogrodu zoologicznego zimą. Zoo otwarte jest codziennie, w godzinach od 9:00 do 15:30 (kasy czynne godzinę krócej). Zapraszamy na spacer!