Szukam czegoś kolorowego i oryginalnego. Ubolewam nad tym, że w Polsce jesienią i zimą ludzie ubierają się w szare, granatowe i czarne kolory. Przecież jest tyle możliwości! Warto przełamywać tę jesienną szarość
- uważa pani Paulina, która wybrała się na targi, żeby kupić szalik i czapkę.
Długie rozpinane swetry, ciepłe kamizelki, grube wełniane sukienki
Na ustawionych w Odlewni stoiskach można było znaleźć zarówno jesienne płaszcze, długie rozpinane swetry, ciepłe kamizelki, grube wełniane sukienki. Nie zabrakło dodatków pod postacią rękawic, czapek i szalików. Nie zabrakło kącika z butami. Było też stoisko z oryginalnymi torbami.Między wieszakami rozstawiono lustra, żeby klienci mogli wygodnie przymierzać ubrania i wybierać te, które podobają się im najbardziej.
"Mąż sam nigdy nie ma czasu, żeby sobie coś kupić"
Chyba weźmiemy sweter dla męża. On sam nigdy nie ma czasu, żeby sobie coś kupić. A od czasu do czasu trzeba przewietrzyć szafę i wymienić garderobę
- mówi pani Adrianna.
A kto nie szukał ubrań, a bardzo chciał coś kupić, mógł wziąć jedną z ręcznie wyrabianych świec bądź słoik miodu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.