Brzeziny w czołówce rankingu. Chodzi o smog
Nowy ranking podzielono na trzy tabelki. W pierwszej zebrano miejscowości z największą liczbą dni smogowych w 2023 roku. Brzeziny zajęły 11. miejsce (na 12 pozycji). Druga tabela objęła miasta o najwyższym średniorocznym stężeniu benzo[a]pirenu. Brzeziny umieszczono w niej na szóstej pozycji (na 11). W trzeciej tabelce znalazły się miejscowości z najwyższym rocznym stężeniem pyłu PM10 - tu Brzeziny również zajęły szóste miejsce (na 10).
Brzeziny w czołówce rankingu. Kiepska wymiana powietrza
Obecność podłódzkiej miejscowości w "smogowym" rankingu nie zaskakuje. Brzeziny są położone w usianej wzniesieniami okolicy, co nie sprzyja efektywnemu przepływowi powietrza. Dodatkowo, mimo wdrażanych przez władze programów wymiany tzw. kopciuchów na ekologiczne źródła ciepła, wielu mieszkańców nadal ogrzewa mieszkania, spalając materiały powodujące zanieczyszczenie środowiska.
Brzeziny w czołówce rankingu. Kto wypadł najgorzej?
Zestawienie sporządzono na podstawie danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za rok 2023. Najgorzej w rankingu po raz kolejny wypadła Nowa Ruda (dolnośląskie), zajmując pierwszą pozycję pod kątem liczby dni smogowych oraz średniorocznego stężenia pyłu PM10. Najwyższe stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu, wynoszące 600 proc. dopuszczalnej normy, odnotowano w Suchej Beskidzkiej (małopolskie).
Brzeziny w czołówce rankingu. Jakość powietrza się poprawia
- Na szczęście jakość powietrza w Polsce poprawia się. Nowa Ruda, która wciąż przoduje w rankingu, zmniejszyła stężenia rakotwórczego BAP czterokrotnie, a Nowy Targ i Rybnik trzykrotnie. Nawet w Suchej Beskidzkiej, mimo pierwszej pozycji w rankingu, stężenie tej rakotwórczej substancji zmalało z 1,7 tys. do 600 proc. normy. Z czołówki smogowych rekordzistów wypadły Kraków, Katowice i Zabrze
- mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
Brzeziny w czołówce rankingu. Likwidacja "kopciuchów"
Specjaliści podkreślają, że istotna w całym procesie jest likwidacja "kopciuchów".
- Tę zmianę czują już mieszkańcy Krakowa czy Rybnika. Jednak jakość powietrza wciąż pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Za kilka lat zaczną obowiązywać nowe normy jakości, a w Polsce wciąż dymi 2 miliony "kopciuchów". Smog jest mniejszy, ale do czystego powietrza jeszcze daleko
- podsumowuje Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.