Na dnie są popioły i żużle
Osadnik Gajówka, bo o nim mowa, ma powierzchnię 100 hektarów. Powstał po zalaniu wodą dawnego wyrobiska KWB Adamów. Kolor wody to efekt składowania w zbiorniku popiołów i żużli przez Elektrownię Adamów. Miąższość składowanych popiołów wynosi około 40 metrów.
W zbiorniku nie ma życia
Osadnik Gajówka przypomina Morze Martwe, przy brzegach zobaczymy charakterystyczny biały osad. W zbiorniku nie ma organizmów żywych. Ze względu na silnie zasadowy odczyn wody (pH około 12) i nieustabilizowane, grząskie brzegi nie można ani kąpać się w osadniku, ani spacerować jego brzegiem.Dla tych, którzy chcą go podziwiać, utworzono punkt widokowy. Znajduje się on w północnej części, przy lokalnej drodze. Punkt wznosi się na wysokości 115 metrów i zapewni możliwość oglądania panoramy zbiornika.
Niedaleko jest kolejny zbiornik
Choć miejsce wydaje się idealne na spacery, brzegiem akwenu nie wolno chodzić. Nieprzestrzeganie tego zakazu może skończyć się ugrzęźnięciem w grząskim gruncie. Straż pożarna przynajmniej dwa razy musiała interweniować i wyciągać osoby, które zapadły się w miękki brzeg.Niżej, idąc na wschód, umiejscowiony jest osadnik wód brudnych. Ma powierzchnię 8 hektarów. Obecnie jest zarybiony i chętnie odwiedzany przez wędkarzy. Gdy będziemy przesuwać się wciąż na wschód, dotrzemy zaś do zbiornika Przykona.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.