Ośrodek SKI PARK „Malinka” znika z mapy naszego województwa
Ośrodek narciarski na „Malince” był bardzo popularnym ośrodkiem narciarskim nie tylko wśród łodzian, ale wsród mieszkańców całego regionu.Miniony sezon był jednak ostatnim, w którym miłośnicy narciarstwa w Łodzi i okolic mieli okazję pozjeżdżać na kultowym zgierskim stoku. Po niemal 20 latach „Malinka” została zamknięta.
Powód takiej decyzji jest prosty - pieniądze. Jak mówi właściciel stoku w rozmowie z Radiem Łódź, prowadzenie takiej działalności w centralnej Polsce, kiedy nie ma długich zim ze śniegiem, jest po prostu nieopłacalne.
Koniec stoku „Malinka” w Łódzkiem
Już od jakiegoś czasu „Malinka” nie przynosiła zysków, a właściciel próbował sprzedać stok. Do tego jednak nie doszło. W związku z tym po wygaśnięciu umowy dzierżawy z miastem ośrodek został zamknięty, a właściciel zamierza rozebrać dwa działające tam wyciągi i resztę infrastruktury.
Dziękujemy Wam za wspólne lata, za to, że wielu narciarzy i snowboardzistów odwiedzało nas przez wiele lat z rzędu stając się naszymi stałymi i wiernymi Klientami. Wasze dzieci po raz pierwszy zakładały nartki w naszym Ośrodku i po raz pierwszy zjeżdżały z górki właśnie na Malince - czytamy w oświadczeniu na Facebooku.
Ośrodek SKI PARK „Malinka” był jednym z dwóch w pobliżu Łodzi. Teraz miłośnikom narciarstwa pozostała tylko góra Kamieńsk.
Komentarze (0)