reklama

Niesamowite znalezisko w Łódzkiem. Grzyb wyrósł w… butelce! Jak to możliwe?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB/Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie

Niesamowite znalezisko w Łódzkiem. Grzyb wyrósł w… butelce! Jak to możliwe? - Zdjęcie główne

Prawdziwy las w butelce - komentowali internauci | foto FB/Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ŁódzkiePan Adam z Gomulic trafił na coś absolutnie wyjątkowego. Spacerując w okolicy Kamieńska natknął się na… las w butelce! Ktoś wyrzucił w lesie szklaną butelkę, a natura zrobiła swoje. Do środka dostała się ściółka i mech, a mikroklimat okazał się idealny, by wyrosło tam coś niezwykłego - grzyb uwięziony w szkle. Zdjęcie niezwykłego odkrycia szybko obiegło facebookowe grupy grzybiarzy i wywołało lawinę komentarzy.
reklama

- Zdjęcie hit sezonu! - komentowali członkowie facebookowej grupy „Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie”, na której pan Adam pochwalił się znaleziskiem. Post wywołał lawinę reakcji i dziesiątki komentarzy.

Zdjęcie grzyba w butelce stało się hitem Fot. FB/Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie

Natura zawsze wygrywa

Pod zdjęciem posypały się pełne zachwytu i refleksji komentarze.

- Ale cudo!

- ktoś się zachwycał.

- Natura jest silniejsza niż człowiek

- wtórował kolejny internauta.

reklama

Nie brakowało też bardziej krytycznych głosów:

- Szlag mnie trafia, jak widzę śmieci w lesie.

Ktoś inny zauważył:

- To jeden z niewielu przypadków, gdzie śmieć pozostawiony przez człowieka robi coś pożytecznego. A jeszcze inny grzybiarz komentował:

- No to dopiero przyrodniczy wyczyn. Gratuluję znaleziska!

Grzybek w butelce po wódce

Szybko okazało się, że takich „grzybków w butelkach” jest więcej. Internauci dorzucali własne fotografie.

„Bo grzybek lubi pływać” - żartowała Paulina Kunicka, pokazując okaz wyrastający w butelce po wódce.

Pani Ola Śledź poszła o krok dalej i wrzuciła zdjęcie grzybka w słoiku. „Od razu marynowany”- napisała z przymrużeniem oka.

reklama

„I teraz zasadnicze pytanie: to jest butelka w lesie czy las w butelce?” - zastanawiała się jedna z internautek.

Nie brakowało też poważniejszych refleksji: „Smutne to trochę, że natura musi z nami walczyć…”

Internautka wrzuciła kolejną fotkę grzybka, który wyrósł w butelce Fot. FB/Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie

Kolejna osoba dodała zdjęcie grzyba w słoiku Fot. FB/Grzyby, Grzybiarze - województwo łódzkie

reklama

Gdzie są grzyby?

Nie tylko zdjęcia budziły emocje. Grzybiarze chętnie dzielili się też swoimi tegorocznymi zbiorami. W komentarzach pojawiły się konkretne wskazówki, gdzie warto się wybrać.

- Rzeczyca, Święte Ługi - trzy wiadra, czyli około 50 litrów w trzy godziny

- poleca miejscówkę jeden z grupowiczów.

Okolice Uniejowa - tu historia była wyjątkowa. Jeden z grzybiarzy przyznał, że odradzano mu wyjazd:

- Nie jedź w sobotę, przecież jest sucho i mnóstwo ludzi będzie chodzić po lesie

- usłyszał od znajomej. Jak sam przyznał, znajoma mocno się zdziwiła, gdy zobaczyła jego zbiór. Pan Arkadiusz pochwalił się zdjęciami imponującej kolekcji.

reklama

Okolice Kutna - cała skrzynka w zaledwie półtorej godziny spaceru. Tuszyn i powiat wieluński - tu też grzybowy wysyp: prawie 40 prawdziwków, pierwsze w sezonie borowiki sosnowe, kilkanaście rydzów, ponad 300 podgrzybków, dwa siedzunie sosnowe i sporo maślaka pstrego.
Okolice Dorotowa, kierunek Ręczno - to kolejne miejsce, które w tym roku cieszy się powodzeniem wśród grzybiarzy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo