Policja powinna zrealizować nakaz zatrzymania do godz. 10.30. Doprowadzeniem byłego ministra sprawiedliwości zajmują się policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
Policja pod domem Ziobry w Jeruzalu w Łódzkiem
Mundurowi pojawili się przed domem Ziobry po godz. 6. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, przez kilka minut dzwonili do bramy, ale bez skutku. Nikt nie otworzył ani nie odezwał się przez wideodomofon.
– Nie zastaliśmy na miejscu osoby, którą mieliśmy doprowadzić. Na tę chwilę nie ma jej w domu
– oświadczyła mł. asp. Aneta Placek, oficer prasowa KMP w Skierniewicach.
Policjanci ze Skierniewic mieli wskazany w nakazie sądowym jeden adres.
– Nasze czynności polegają na doprowadzeniu osoby z konkretnego adresu i nas - jako Komendę Miejską Policji w Skierniewicach interesuje tylko ten adres wskazany w nakazie Sądu Okręgowego w Warszawie
– wyjaśniła Placek.
Dodała, że policjanci ze Skierniewic i z Łodzi wykonują czynności na podstawie nakazu sądowego, który 28 stycznia wpłynął do Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach.
– Chodzi o zatrzymanie celem doprowadzenia świadka przed komisję śledczą. Mamy czas do godz. 10.30 w piątek (31 stycznia), aby przeprowadzić ten nakaz i zrealizować zaplanowane czynności. Do tego czasu pozostaniemy na miejscu czekając na rozwój sytuacji i decyzję dowódcy działań
– powiedziała policjantka.
Komisja śledcza ds. Pegasusa zaplanowała przesłuchanie Ziobry w piątek (31 stycznia) o godz. 10.30. Do tej pory b. minister kilkukrotnie nie stawił się na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. W związku z tym komisja wystąpiła z wnioskiem do sądu o zgodę na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie. Sejm uchylił mu w tym celu immunitet.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.