Warownia na wyspie otoczonej fosą
Warownię wzniesiono około 1440 roku na sztucznie usypanej wyspie, otoczonej głęboką fosą. Nie bez znaczenia jest jej położenie we wsi Oporów koło Kutna, co uchroniło ją przed licznymi najazdami wrogich wojsk.
- Jest to prywatny zamek rycerski. W Polsce było wiele takich obiektów, ale zostały zniszczone przez wojny szwedzkie i już nie podniosły się z ruin. Jest to "zamek szczęśliwy". Od zniszczenia uchroniło go położenie na uboczu
- wyjaśnia Anna Majewska-Rau, dyrektor Muzeum Zamku w Oporowie.
Stan niezmieniony od XV wieku
Głównym fundatorem zamku był Władysław Oporowski, biskup kijowski i syn wojewody łęczyckiego Mikołaja z Oporowa. Na początku XVII wieku opiekę nad obiektem przejęła rodzina Tarnowskich herbu Rola, a w XIII wieku - Sołłohubów.W następnych latach zamek należał kolejno do Korzeniowskich, Pociejów, Oborskich, Orsettich i Karskich.
- Nasz zamek jest bardzo urokliwy. Praktycznie, poza małymi elementami dokładanymi przez kolejnych właścicieli, oglądamy go w stanie niezmienionym od XV wieku. W siedmiu salach pokazujemy, jak mogły wyglądać dawne wnętrza dworskie, począwszy od czasów średniowiecza aż po późny wiek XIX. Wszyscy, którzy nas odwiedzą, zobaczą jak mieszkało rycerstwo i jak żyła dawna szlachta
- mówi Mateusz Szwarc, asystent muzealny Muzeum Zamku w Oporowie.
Wiele cennych dzieł polskich i zagranicznych artystów
Od 1949 roku w murach twierdza mieści się muzeum posiadające w swych zbiorach dzieła zarówno polskich, jak i zagranicznych artystów. Można tu oglądać rzeźby i obrazy o dużej wartości artystycznej, eksponaty z dziedziny meblarstwa, ceramiki, tkactwa artystycznego i snycerstwa.
- W trzech salach mamy renesansowe stropy, zachowane XVIII i XIX-wieczne parkiety i stolarkę drzwiową. Nawet niektóre mechaniczne zamki działają, bo do dziś ich używamy. Sama brama wejściowa do zamku jest z lat 40. XIX wieku, z ogromnym kluczem, który również jeszcze działa
- mówi dyrektor muzeum.
Mroczna historia zakazanej miłości
Oporowski zamek może poszczycić się długą historią, także tą wywodzącą się z legend. Jedna z nich głosi, że na terenie zamku istniało podziemne przejście, które łączyło obiekt z klasztorem oo. paulinów. Miało być to miejsce schadzek pary kochanków: pięknej kasztelanki oraz zakonnika.Pewnego dnia nad zamkiem w Oporowie miała rozpętać się burza. Piorun uderzył w sklepienie tunelu, powodując jego zawalenie, a także śmierć kobiety. Wielu twierdzi, że duch kasztelanki po dziś dzień straszy odwiedzających.
Wokół warowni rozpościera się piękny park o powierzchni 10 hektarów, w którym występuje wiele rzadkich gatunków drzew i roślin, a także dwa stawy i fosa.
Zamek w Oporowie i jego otoczenie były scenerią dla kilku produkcji filmowych i telewizyjnych, m.in. "Pana Tadeusza", "Ducha z Canterville", "Pana Samochodzika i praskich tajemnic", a także seriali "Ekstradycja" (VI odcinek z 1994 roku) i "Korona Królów" (216 odcinek).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.