reklama
reklama

18-latek szarżował na motocyklu. Zatrzymano go dopiero po pościgu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KWP Łódź

18-latek szarżował na motocyklu. Zatrzymano go dopiero po pościgu - Zdjęcie główne

18-latek podróżował z 15-latką na motorze. Choć był trzeźwy, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli | foto KWP Łódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale18-latek, który nocą szalał na motocyklu, musi się teraz gęsto tłumaczyć policji. Nie dosyć, że mężczyzna powodował co chwila ogromny hałas, to nie zatrzymał się na wyraźną prośbę policji. Udało się go dopiero zatrzymać po pościgu. Szczegóły w artykule poniżej.
Reklama lokalna
reklama

Do zdarzenia doszło w sobotę 24 czerwca tuż przed godz. 23. 18-latek podróżował z 15-latką na motorze. Choć był trzeźwy, nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Dlaczego?

Rawa Mazowiecka: Nocny pościg za motocyklistą

Jak informuje mł. asp. Agata Krawczyk, rzeczniczka policji w Rawie Mazowieckiej, patrol drogówki zauważył na skrzyżowaniu Krakowskiej z Południową motocyklistę, który co chwila dodawał gaz, przez co generował nadmierny hałas. Mężczyzna nie podróżował sam. Jechała z nim młoda dziewczyna.

Policjanci za pomocą świateł i dźwięków dali motocykliście wyraźne polecenie do zatrzymania się. Ten jednak nie reagował. 

- Mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zignorował sygnały, zaczął uciekać ulicami miasta, aby uniknąć kontroli drogowej. Na osiedlu Solidarności kierowca hondy wraz z pasażerką porzucili motocykl pomiędzy garażami. Zdjęli kurtki, kaski i oddalali się w kierunku centrum. Po chwili zostali zatrzymani przez policjantów - wyjaśnia Agata Krawczyk.

reklama

Okazało się, że motocyklem marki Honda kierował 18-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego, a jego pasażerką była 15-letnia koleżanka. Kierowca był trzeźwy, ale nie zatrzymał się do kontroli, bo nie miał uprawnień. To nie koniec jego przewinień. W trakcie ucieczki bowiem nie sygnalizował manewrów skrętu, nie stosował się do znaków drogowych, naruszał obowiązek jazdy prawą stroną.

Mało tego, motocykl miał niezalegalizowane tablice rejestracyjne. 18-latkowi grozi teraz pięć lat za kratkami.

Na szczęście w czasie brawurowej jazdy 18-latka nikomu nic się nie stało. O tej porze ulice był puste. Cała i zdrowa 15-latka wróciła pod opiekę matki. Motocykl z kolei odjechał na lawecie na parking policyjny.

reklama

fot. KWP Łódź

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama