Perspektywa ograniczonej dostępności węgla i jego bardzo wysokiej ceny zmusza niektórych mieszkańców regionu do poszukiwania opału w pobliskich lasach. Mimo uruchomienia w ostatnim czasie, sprzedaży surowca z bełchatowskiej kopalni, nie wszyscy decydują się skorzystać z jej oferty.
Do niecodziennej sytuacji doszło w czwartek (13 października) na ul. Czaplinieckiej w Bełchatowie. Wyzwania podjął się jeden z mieszkańców powiatu bełchatowskiego, który zdecydował o wypchaniu swojego Fiata Pandy drewnem i przewiezieniu go ulicami miasta. Znaczna część transportowanego drewna wystawała poza obrys samochodu, co zwróciło uwagę bełchatowskich policjantów, którzy zatrzymali kierowcę. Jego niecodzienny wyczyn zakończył się mandatem.
"Pamiętajmy, jazda samochodem osobowym musi być przede wszystkim bezpieczna. Przewożenie ładunku osobówką to nie tylko możliwości auta, ale przede wszystkim znajomość przepisów Prawa o ruchu drogowym, aby nie stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu i uniknąć niepotrzebnych konsekwencji." - informują bełchatowscy policjanci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.