reklama
reklama

Nie chciał przejechać pieszego. Ten go pobił i zniszczył mu kabinę ciężarówki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Nie chciał przejechać pieszego. Ten go pobił i zniszczył mu kabinę ciężarówki - Zdjęcie główne

Kierowca wycenił straty na 1500 złotych | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który pobił dwie osoby i zniszczył kabinę ciężarówki jednej z nich. Jak się okazało, agresor był pijany.
reklama

Do zatrzymania doszło w Opocznie 14 kwietnia. Jak informuje asp. szt. Barbara Stępień, około godziny 14 otrzymali oni informacje, że na ulicy Powstańców Wielkopolskich mężczyzna zaatakował pięściami kierowcę ciężarówki oraz zniszczył kabinę pojazdu. Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy zatrzymali agresora. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał prawie 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Rzucił się na kierowcę ciężarówki i zaczął go uderzać po całym ciele 

Według ustaleń policji kierowca samochodu ciężarowego jadąc ulicą Powstańców Wielkopolskich w Opocznie, zauważył idącego całą szerokością jezdni pieszego.

Chcąc uniknąć potrącenia mężczyzny, kierowca zwolnił i zatrzymał pojazd. Niestety pieszy z nieznanych powodów podszedł do samochodu, usiłował otworzyć drzwi kabiny kierowcy. Kiedy to się nie udało, pięścią wybił szybę w drzwiach scanii. Agresywny 34-latek nie poprzestał jednak na zniszczeniu mienia. W pewnym momencie rzucił się na kierowcę ciężarówki i zaczął uderzać mężczyznę po całym ciele. 

 - relacjonuje policjantka. Dodaje, że zebrane na miejscu zdarzenia dowody pozwoliły na postawienie 34-latkowi zarzutu zniszczenia mienia. Właściciel pojazdu straty wycenił na kwotę 1500 złotych. To przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Okazało się, że to niejedyne przewianie mieszkańca powiatu opoczyńskiego. Funkcjonariusze ustalili, że zaledwie dwie godziny wcześniej mężczyzna, uderzył inną osobę. Był to właściciel posesji mieszczącej się przy tej samej ulicy. 

Agresywny 34-latek około godziny 12.00, przechodząc obok jednego z domów, wyrzucił pod bramę wejściową posesji szklaną butelkę, która się rozbiła. Całą sytuację widział właściciel nieruchomości, który zwrócił mężczyźnie uwagę. Ten zareagował bardzo agresywnie. Wtargnął na podwórko i pięścią uderzył w twarz właściciela posesji

 - mówi asp. szt. Barbara Stępień. 

Zatrzymany odpowie więc  nie tylko za zniszczenie mienia, ale także za zaatakowanie dwóch osób.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama