reklama
reklama

Nocna interwencja służb na Piotrkowskiej Centrum. Jeden z mieszkańców zgłosił, że konstrukcja jest uszkodzona [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Nocna interwencja służb na Piotrkowskiej Centrum. Jeden z mieszkańców zgłosił, że konstrukcja jest uszkodzona [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Na sygnale Wszystko działo się w nocy z 5 na 6 grudnia w centrum Łodzi. Chwilę po północy na przystanku Piotrkowska Centrum zjawiły się wszystkie służby, interweniowało Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Powiatowy Inspektorat Budowlany w Łodzi.
reklama

Zgłoszenie od jednego z mieszkańców wpłynęło do służb około północy z 5 na 6 grudnia.

Pilna interwencja Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi na przystanku tramwajowym Piotrkowska Centrum

Informacja i zdjęcie z miejsca, do którego doszło do usterki trafiło do Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi. Na miejsce zostały wezwane wszystkie służby.

Przy „Stajni Jednorożców” pojawiła się policja, straż pożarna, technicy z MPK Łódź, dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Łodzi. Urząd Miasta Łodzi podkreśla, że zagrożenia konstrukcji nie stwierdzono.

- PINB wspólnie ze strażą pożarną skontrolował miejsca zgłoszone przez mieszkańca Łodzi. Nie stwierdził na dziś zagrożenia dla konstrukcji. PINB będzie sporządzał dalszy raport z tej kontroli

- informuje Biuro Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi.

Technicy z MPK Łódź na czas prowadzenia prac wyłączyli prąd na fragmencie torowiska, a cały teren był zabezpieczony przez policję.

Interwencja służb w centrum Łodzi - co się wydarzyło na Piotrkowskiej Centrum?

Strażacy udostępnili wóz z wysoką drabiną, aby można było dostać się na wysokość wsporników.

- Policjanci zabezpieczali skrzyżowanie Mickiewicza/Piotrkowska w trakcie przeglądu elementów konstrukcyjnych wsporników i belek podtrzymujących dach przystanku Łódź - Centrum, w związku ze zgłoszeniem ich potencjalnej usterki, która mogła stanowić zagrożenie dla  pasażerów, w celu zapewnienia bezpieczeństwa wykonywanych prac

- mówi dla portalu TuŁódź.pl sierż. szt. Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Powodem interwencji był odstęp pomiędzy belkami pod dachem.

- Chodzi o to, że jedna ze śrub nie ma nakrętki, a 20 cm dalej tzw. blachy czołowe łączące dwa elementy metalowe nie przylegają do siebie. Tego rodzaju usterka nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa

- powiedział Bohdan Wielanek dla Wyborczej.

Raport w tej sprawie jest sporządzany przez Powiatowy Inspektorat Budowlany w Łodzi.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama