Podejrzani chowali narkotyki w ustalonych miejscach
Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
- Przedstawiono zarzuty dwójce łódzkich adwokatów. Dotyczyły one pomagania w udzielaniu, to jest sprzedaży narkotyków w postaci marihuany, mefedronu oraz kokainy. Pomoc miała polegać na tym, że przed planowanymi przeszukaniami policyjnymi u dilerów podejrzani zabierali środki i substancje z lokali, a następnie chowali je w ustalonych miejscach
- przekazuje Paweł Jasiak z Prokuratury Okręgowej.
Dostali dozór i zakaz opuszczania kraju
I dodaje:
- Czyny te stanowią jednocześnie poplecznictwo, albowiem usuwano dowody potrzebne w postępowaniu prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Bałuty. W trakcie przeszukania w lokalu podejrzanych, które miało miejsce w poprzednim tygodniu, odnaleziono 45 gramów środka, który według wstępnych badań jest marihuaną.
Za pomoc w udzielaniu narkotyków grozi kara do 10 lat, natomiast za poplecznictwo - do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wobec obojga podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru, zakazu opuszczania kraju oraz zatrzymania paszportu
- mówi prokurator Jasiak.
To nie pierwsze kłopoty prawnika
Przypomnijmy. O Pawle K. zrobiło się głośno w całej Polsce po wypadku samochodowym, do którego doszło w 2021 roku na drodze między Barczewem a Jezioranami pod Olsztynem. Kierowany przez prawnika mercedes zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się z audi. Jadące nim dwie kobiety, 53- i 67-letnia, zginęły na miejscu. Po tragedii Paweł K. miał stwierdzić, że jechały "trumną na kółkach".Po tym stwierdzeniu prawnikiem zajął się sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi i skazał go na zawieszenia w czynnościach zawodowych na rok i cztery miesiące. Później Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie przedłużył wyrok do dwóch lat.
W Sądzie Rejonowym dla Łodzi Śródmieścia wciąż toczy się natomiast proces dotyczący wyniesienia przez Pawła K. informacji objętych tajemnicą śledztwa. Mecenas miał je przekazać członkowi gangu oszukującego seniorów metodami "na wnuczka" i "na policjanta".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.