To kolejna osoba działająca w grupie przestępczej
Iryna K. jest kolejną osobą działającą w grupie przestępczej wystawiającej fałszywe dokumenty dotyczące studiów w zamian za łapówki. Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta wręczyła nie mniej niż 200 tys. zł członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej, żeby ci wydali pozytywne decyzje dotyczące rozwoju i funkcjonowania łódzkiej uczelni.Ona sama również miała przyjmować pieniądze - i to niemałe - w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów. Służby podają, że na konto Iryny K. wpłynęły ponad 3 mln zł od ponad 2 tys. studentów.
Fikcyjne zaświadczenia i dyplomy
Jak ustalono, prorektor brała udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej na terenie Polski i Ukrainy, zajmującej się wystawianiem fikcyjnych dokumentów związanych ze studiami, w tym zaświadczeń o przebiegu studiów, dyplomów ukończenia studiów licencjackich, magisterskich i drugiego stopnia oraz świadectw ukończenia studiów podyplomowych w Collegium Humanum.
Do tej pory zarzuty postawiono 70 osobom
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Kobieta będzie mogła jednak opuścić areszt po wpłacie 200 tys. zł, w terminie wyznaczonym przez sąd.Do tej pory w wielowątkowym śledztwie dotyczącym tej sprawy postawiono 372 zarzutów 70 osobom.
Komentarze (0)