Obecnie miesięczna opłata za posiadanie radioodbiornika wynosi 8,70 zł. Rocznie daje to 104,40 zł przy regularnym, comiesięcznym uiszczaniu należności. Od stycznia 2026 roku opłata wzrośnie do 9,50 zł miesięcznie, co stanowi wzrost o nieco ponad 9 procent. Równocześnie osoby posiadające odbiornik telewizyjny – niezależnie od tego, czy jest to urządzenie wyłącznie telewizyjne, czy też łączące funkcje radiowe i telewizyjne – zapłacą 30,50 zł miesięcznie, czyli o około 11 procent więcej niż obecna stawka 27,30 zł.
W skali roku oznacza to odpowiednio 102,60 zł za odbiornik radiowy przy skorzystaniu z 10-procentowej zniżki za opłatę wniesioną z góry oraz 329,40 zł za odbiornik radiowo-telewizyjny, również z zastosowaniem 10-procentowej zniżki za płatność z góry za cały rok.
KRRiT podkreśliła przy tym, że „nowe stawki są na możliwie najniższym poziomie”, co ma stanowić kompromis między koniecznością finansowania publicznych mediów a obciążeniem finansowym obywateli.
Po co płacimy abonament?
Abonament radiowo-telewizyjny w Polsce to opłata, która według przepisów przeznaczona jest wyłącznie na finansowanie tzw. misji publicznej realizowanej przez media narodowe. Chodzi o programy nadawane przez Telewizję Polską, Polskie Radio oraz spółki radiofonii regionalnej. W teorii środki te mają wspierać tworzenie programów edukacyjnych, kulturalnych, naukowych, informacyjnych oraz artystycznych, które nie są uzależnione od reklam i komercyjnych interesów.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, obowiązek opłacania abonamentu ciąży na każdej osobie, która posiada odbiornik radiowy lub telewizyjny – niezależnie od tego, czy korzysta z publicznych mediów, czy nie. Sam fakt posiadania urządzenia zdolnego do odbioru sygnału radiowego lub telewizyjnego jest podstawą do obowiązku rejestracji i opłaty.
Zniżki za płatność z góry
Aby zachęcić obywateli do regulowania należności z wyprzedzeniem, KRRiT przewiduje kilka opcji rabatowych. Wpłacając pełną kwotę za cały rok do 25. dnia pierwszego miesiąca okresu rozliczeniowego, można uzyskać 10-procentową zniżkę. To oznacza, że zamiast 114 zł za 12 miesięcy korzystania z radia (po nowej stawce), zapłacimy 102,60 zł. Analogicznie, za telewizor lub zestaw radio-telewizyjny zamiast 366 zł rocznie (12 × 30,50 zł) zapłacimy 329,40 zł.
Dla osób, które chcą płacić w krótszych okresach, przewidziano również rabaty:
- 3 proc. zniżki przy opłaceniu dwóch miesięcy z góry,
- 4 proc. zniżki przy opłaceniu trzech miesięcy z góry,
- 5 proc. zniżki przy opłaceniu sześciu miesięcy z góry.
Gdzie zapłacić abonament?
Płatności można dokonywać w różnych miejscach, co ma ułatwić uiszczanie należności i ograniczyć liczbę nieterminowych wpłat. KRRiT przypomina, że aby uniknąć naliczania dodatkowych opłat i odsetek, warto korzystać z legalnych i sprawdzonych kanałów: placówek Poczty Polskiej, strony internetowej Poczty Polskiej (umożliwiającej płatność online), banków i systemów e-przelewów, a także wybranych punktów handlowych i usługowych – m.in. tych, w których można opłacić rachunki za media czy składki ZUS i KRUS.
Dzięki takiemu wachlarzowi możliwości abonenci mają szansę uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji związanych z zaległościami.
Zaległości i kontrole
Warto przypomnieć, że Poczta Polska ma prawo przeprowadzać kontrole, czy użytkownicy posiadający odbiorniki radiowe i telewizyjne mają je zarejestrowane i czy uiszczają opłaty. Choć kontrole te nie są masowe, a ich częstotliwość nie jest wysoka, osoby, które zostaną przyłapane na niepłaceniu mimo posiadania odbiornika, muszą liczyć się z obowiązkiem zapłaty zaległości za okres pięciu lat wstecz oraz ewentualnych kar pieniężnych.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, z obowiązku płacenia abonamentu RTV zwolnione są m.in. osoby powyżej 75. roku życia, osoby całkowicie niezdolne do pracy, kombatanci oraz osoby korzystające z pomocy społecznej. Aby jednak skorzystać z tych ulg, konieczne jest formalne zgłoszenie i przedstawienie odpowiednich dokumentów.
Czy abonament jest potrzebny?
Podwyżka abonamentu z pewnością wywoła wśród wielu obywateli niezadowolenie, szczególnie że debata o sensie istnienia obowiązkowej opłaty RTV trwa od lat. Krytycy wskazują na niski poziom zaufania do mediów publicznych, a także niejasny sposób dysponowania środkami z abonamentu. Zwolennicy systemu abonamentowego podkreślają natomiast, że tylko w ten sposób można zagwarantować niezależność i pluralizm programów, które nie są całkowicie uzależnione od reklamodawców i rynkowych zysków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.