reklama

Niewinny żart może ściągnąć na ciebie kontrolę skarbówki. Nigdy nie tytułuj tak przelewu

Opublikowano:
Autor:

Niewinny żart może ściągnąć na ciebie kontrolę skarbówki. Nigdy nie tytułuj tak przelewu - Zdjęcie główne
Autor: Mañico | Opis: Nieprzemyślane słowa mogą skutkować blokadą środków, a nawet wezwaniem do złożenia wyjaśnień przed urzędem skarbowym.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i światTytuł przelewu jest dla banku równie istotny, co przesyłana kwota. Eksperci finansowi ostrzegają: to, co dla nas jest niewinnym żartem między znajomymi, dla systemów bezpieczeństwa może być sygnałem do wszczęcia procedury alarmowej. Nieprzemyślane słowa mogą skutkować blokadą środków, a nawet wezwaniem do złożenia wyjaśnień przed urzędem skarbowym.
reklama

Wielu z nas, rozliczając się ze znajomymi za pizzę czy wspólny wyjazd, pozwala sobie na kreatywność w tytułach przelewów. Wydaje się to zabawne i nieszkodliwe, w końcu to nasze prywatne pieniądze. Rzeczywistość bankowa wygląda jednak inaczej. Instytucje finansowe mają prawny obowiązek monitorowania transakcji, a ich systemy są wyczulone na konkretne słowa kluczowe.

Systemy bankowe nie mają poczucia humoru

Banki nie przeglądają naszych kont z ciekawości. Obowiązek ten nakłada na nie ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Każdego dnia tysiące transakcji są prześwietlane przez zaawansowane algorytmy. Te "roboty" nie znają kontekstu – reagują na konkretne frazy, które mogą sugerować nielegalną działalność.

reklama

Czego zatem unikać? Eksperci wskazują, że absolutnie zakazane powinny być słowa sugerujące przestępstwo, nawet jeśli są użyte w ewidentnym żarcie. Tytuły takie jak "okup", "haracz", "za towar", "na broń" czy "za nielegalne usługi" to najprostsza droga do tego, by "zaświecić się na czerwono" w systemie bankowym.

Konsekwencje mogą być uciążliwe: od telefonu z banku z prośbą o wyjaśnienie, przez tymczasową blokadę środków, aż po zgłoszenie sprawy do odpowiednich służb.

Nie tylko żarty są problemem

Podejrzenia analityków finansowych wzbudzają nie tylko słowa kojarzące się z półświatkiem. Problematyczne mogą być również opisy zbyt ogólne lub lakoniczne, stosowane przy większych kwotach.

Częste wpisywanie haseł typu "darowizna" czy "pożyczka" przy regularnych przelewach może zostać zinterpretowane jako próba ukrycia dochodu lub prowadzenia niezarejestrowanej działalności gospodarczej. W takim przypadku zainteresować się nami może nie tylko bank, ale przede wszystkim Urząd Skarbowy.

reklama

Co jeszcze sprawdza algorytm?

Specjaliści podkreślają, że tytuł przelewu to tylko jeden z elementów układanki. Systemy bezpieczeństwa analizują transakcje kompleksowo. Pod lupę brane są przede wszystkim:

Wysokie kwoty – nagłe, nietypowe dla historii danego konta operacje.

Regularność wpłat – jeśli na konto osobiste regularnie wpływają środki od wielu różnych nadawców, system może uznać to za ukrytą działalność gospodarczą.

Przelewy międzynarodowe – te transakcje z automatu podlegają bardziej rygorystycznej weryfikacji.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo