Wakacje nad morzem? Tego lepiej unikać, jeśli nie chcesz problemów

Choć w Polsce nie obowiązuje ogólnokrajowy zakaz palenia papierosów na plażach, wiele nadmorskich gmin postanowiło samodzielnie wprowadzić ograniczenia. W praktyce oznacza to, że w miejscowościach takich jak Sopot, Gdynia, Kołobrzeg czy Mielno palenie jest dozwolone wyłącznie w wyznaczonych strefach. Ich lokalizacja zazwyczaj jest oznaczona tabliczkami – ignorowanie tych oznaczeń może skończyć się mandatem w wysokości nawet 500 zł.

W sezonie letnim strażnicy miejscy i funkcjonariusze policji regularnie patrolują kąpieliska. Wystarczy zapalić papierosa w niewłaściwym miejscu, by usłyszeć polecenie zgaszenia i przyjąć mandat. Lokalne samorządy tłumaczą te ograniczenia troską o komfort innych plażowiczów oraz ochroną środowiska – niedopałki są jedną z najczęstszych form zanieczyszczeń plaż.

Alkohol pod chmurką? Tylko w dozwolonych strefach

Niezmiennie kontrowersyjnym tematem pozostaje kwestia spożywania alkoholu na plaży. Choć wiele osób nie wyobraża sobie wypoczynku bez zimnego piwa, warto pamiętać, że zgodnie z obowiązującym prawem picie alkoholu w miejscach publicznych jest zakazane. A plaża, nawet ta najbardziej turystyczna, formalnie jest właśnie takim miejscem.

Wyjątkiem są sytuacje, gdy gmina dopuści spożycie alkoholu w konkretnych lokalizacjach – na przykład w ramach ogródków gastronomicznych czy specjalnie wydzielonych stref. W pozostałych przypadkach za picie alkoholu na plaży można otrzymać mandat do 100 zł. Jeśli sytuacja wymknie się spod kontroli i pojawi się agresja – kara może być znacznie wyższa.

Czworonóg na piasku? Tylko na smyczy i w odpowiednim miejscu

Plażowanie z psem to dla wielu właścicieli czworonogów idealne rozwiązanie – ale nie wszędzie będzie ono legalne. W sezonie letnim w większości nadmorskich miejscowości obowiązuje zakaz wprowadzania psów na kąpieliska strzeżone. Część gmin przygotowała jednak specjalne strefy, tzw. plaże dla psów, gdzie można swobodnie wypoczywać z pupilem.

Jeśli jednak właściciel zdecyduje się zabrać psa na „zwykłą” plażę, naraża się na konsekwencje – zwłaszcza jeśli zwierzę przebywa tam bez smyczy lub kagańca. W takim przypadku mandat może wynieść nawet 500 zł. Najczęściej zgłaszane przez plażowiczów skargi dotyczą nie tylko samej obecności psów, ale także nieusuwania po nich nieczystości.

Romantyczny biwak? Tylko w wyznaczonym miejscu

Nocowanie pod gołym niebem, dźwięki morza i blask księżyca – dla wielu turystów to wymarzone wakacje. Niestety, polskie przepisy nie pozostawiają tu wiele swobody. Rozstawianie namiotu, rozkładanie śpiworów czy biwakowanie poza wyznaczonymi strefami jest nielegalne i traktowane jako wykroczenie.

Turyści przyłapani na takim kempingu muszą liczyć się z mandatem, którego wysokość może sięgnąć kilkuset złotych. Służby porządkowe argumentują, że takie działania mogą prowadzić do:

• zanieczyszczenia terenu,
• niszczenia wydm,
• zakłócania spokoju innych osób korzystających z plaży.

Hałas, muzyka i drony – nowe wyzwania dla służb

Coraz więcej interwencji dotyczy zakłócania porządku publicznego – i nie chodzi tu tylko o głośne rozmowy czy imprezy przy plażowym głośniku. Problemem stają się również drony, które zyskują popularność wśród amatorów fotografii i wideofilmowania. Jednak ich użycie nie jest całkowicie dowolne – obowiązują konkretne przepisy, a ich złamanie może skutkować poważnymi konsekwencjami.

Lot dronem nad tłumem plażowiczów, bez odpowiednich uprawnień i poza wyznaczonymi strefami, to wykroczenie. Operatorzy, którzy nie zachowają wymaganych odległości lub latają bez zezwolenia, mogą zostać ukarani grzywną, a przypadki naruszeń są zgłaszane do Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Wakacje bez kłopotów – da się

Choć lista zakazów i nakazów może wydawać się długa, większość z nich ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa i komfortu wszystkim wypoczywającym. Przestrzeganie przepisów, zwłaszcza tych lokalnych, to często kwestia zdrowego rozsądku i szacunku wobec innych turystów.

Przed wyjazdem warto sprawdzić, jakie regulacje obowiązują w danym kurorcie – każda gmina może bowiem ustalać własne zasady dotyczące palenia, obecności zwierząt, spożywania alkoholu czy aktywności rekreacyjnych. Jak mówi klasyczne powiedzenie: nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania – szczególnie w miejscach tak intensywnie uczęszczanych, jak nadmorskie plaże.

Letni wypoczynek może być źródłem niezapomnianych wspomnień – warto jednak zadbać, by nie znalazły się wśród nich te związane z mandatem i nieprzyjemnym spotkaniem ze służbami porządkowymi.