reklama
reklama

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł ostro o interwencji holenderskiej policji wobec piłkarzy Legii Warszawa. - Mieliśmy do czynienia z antypolskim zachowaniem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB Marcin Warchoł

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł ostro o interwencji holenderskiej policji wobec piłkarzy Legii Warszawa. - Mieliśmy do czynienia z antypolskim zachowaniem - Zdjęcie główne

Marcin Warchoł | foto FB Marcin Warchoł

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i świat Polski rząd chce wyjaśnień ze strony Holendrów. - Nie może dochodzić do sytuacji w których piłkarze są wyprowadzani w kajdankach z autokaru, a prezes klubu zostaje pobity - komentuje Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości i pełnomocnik rządu do ochrony praw człowieka.
reklama

Po meczu Ligi Konferencji Europy AZ Alkmaar – Legia Warszawa pod szatnią gości było gorąco. Według relacji świadków, ochrona holenderskiego klubu utrudniała sztabowi i zawodnikom Legii opuszczenie stadionu. Następnie doszło do zamieszek i przepychanek. Poturbowany został prezes Dariusz Mioduski. Z klubowego autokaru wyprowadzono natomiast Josue i Radovana Pankova – zawodnicy zostali aresztowani i nie wrócili z drużyną do Polski.

Holendrzy oskarżają piłkarzy o pobicie pracowników klubu, a także jako powód radykalnych działań wskazują agresywne zachowanie kibiców Legii. Specjalnie dla Korso24.pl do tej sprawy odnosi się wiceminister sprawiedliwości i pełnomocnik rządu do ochrony praw człowieka - Marcin Warchoł.

- To wszystko o czym pisze strona holenderska nie jest prawdą. Zwróciłem się ministra sprawiedliwości, ministra spraw wewnętrznych oraz do szefa policji w Holandii z żądaniem wyjaśnień. Doszło do skandalicznego zdarzenia, bo piłkarze Legii zostali aresztowani z pozbawieniem podstawowych praw obywatelskich. Po pierwsze: nie został im zapewniony dostęp do adwokata, po drugie: nie zostali poinformowani o przyczynach zatrzymania, po trzecie: nie dostali żadnej pomocy prawnej i nie mogli nawet złożyć wyjaśnień - komentuje Marcin Warchoł.

- To był proces kapturowy i Holandia chce nas uczyć praworządności. W sytuacji kiedy oni tą praworządność jawnie łamią. Poturbowany prezes Dariusz Mioduski. To zdarzenie musi zostać wyjaśnione. Pan europoseł Patryk Jaki złożył wniosek o debatę w Parlamencie Europejskim, a ja jako pełnomocnik rząd do spraw ochrony praw człowieka zwróciłem się z żądaniem wyjaśnień. Europejska Konwencja Praw Człowieka zapewnia nietykalność osobistą, prawo do sądu i rzetelnej procedury, a tutaj te wszystkie trzy prawa zostały bezczelnie złamane - kontynuuje.

-Zwłaszcza, że UEFA surowo karała kibiców Legii Warszawa za oprawy historyczne, które prezentowały prawdę historyczną. Wtedy komuś się nie podobało, że bronimy naszych polskich wartości, a tam mieliśmy antypolskie zachowanie. Brutalność policji, chamstwo ochrony. Domagamy się wyjaśnień i natychmiastowego zwolnienia piłkarzy Legii - kończy Marcin Warchoł.

AKTUALIZACJA

Piłkarze zostali zwolnieni z aresztu i wracają do Polski.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama