reklama
reklama

Wystarczy chwila nieuwagi przy koszeniu trawy. Grzywna może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: PIxabay

Wystarczy chwila nieuwagi przy koszeniu trawy. Grzywna może sięgnąć 5 tysięcy złotych - Zdjęcie główne

Kiedy nie wolno kosić trawnika? Aktualne przepisy i możliwe kary | foto PIxabay

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światPielęgnacja ogrodu wydaje się sprawą prywatną – w końcu każdy chce, by jego trawnik był schludny i zadbany. Ale niewielu właścicieli nieruchomości wie, że nawet niewłaściwa pora koszenia trawy może przynieść przykrą niespodziankę w postaci mandatu. Dodatkowo, prace ogrodowe prowadzone w okresie ochronnym, na terenach objętych statusem ochrony przyrody lub zbyt hałaśliwe działania mogą mieć konsekwencje administracyjne i cywilne. Jakie są limity mandatów i co mówi prawo? Przedstawiamy szczegóły.
reklama

Polskie przepisy zakładają obowiązek zachowania ciszy nocnej między 22.00 a 6.00 w dni robocze oraz do 8.00 w weekendy i święta. Zakłócanie spokoju w tym czasie może skończyć się mandatem w wysokości od 50 do 500 zł. Nie jest to jednak maksymalna kara. Jak głosi oficjalna informacja: „Koszenie trawy w nieodpowiednich godzinach może skutkować mandatem od 50 do 500 zł. Cisza nocna w Polsce obowiązuje od 22:00 do 6:00 w dni powszednie oraz do 8:00 w weekendy i święta”.

Jeżeli interwencje są częste lub osoba dopuszcza się podobnych wykroczeń regularnie, sprawa może zostać skierowana do sądu. W takim przypadku grzywna może wynieść nawet 1500 zł. Trzeba mieć na uwadze, że wystarczy jedno zgłoszenie ze strony sąsiadów, by patrol policji czy straży miejskiej pojawił się przed posesją.

reklama

Koszenie w niedziele i święta? Mandat możliwy nawet bez złamania ustawy

Chociaż żaden przepis nie zakazuje wprost pracy z kosiarką w niedzielę, to wiele osób zapomina, że również wtedy mogą zostać ukarani. Zgodnie z przepisami porządkowymi, hałas wywołany koszeniem może zostać uznany za zakłócanie porządku publicznego. To oznacza, że funkcjonariusze mają podstawę do ukarania właściciela nieruchomości mandatem od 100 do 500 zł.

Ryzyko rośnie, jeśli koszenie odbywa się w okolicach kościoła w trakcie mszy lub innych uroczystości religijnych. Mimo braku ustawowego zakazu, Polacy często kierują się w takich sytuacjach tzw. zwyczajami lokalnymi i ogólnie przyjętym szacunkiem dla niedzielnego spokoju.

reklama

5000 zł za koszenie w obszarze chronionym – surowe przepisy

Właściciele nieruchomości położonych w granicach rezerwatów, parków krajobrazowych lub obszarów Natura 2000 muszą liczyć się z dodatkowymi obowiązkami. „Szczególną ostrożność muszą zachować właściciele działek położonych w obszarach chronionych (…) naruszenie przepisów ochrony przyrody może skutkować karą administracyjną do 5000 zł”.

Kary są nakładane przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i zazwyczaj mieszczą się w przedziale od 500 do 5000 zł. W praktyce oznacza to, że nieświadome koszenie w takim miejscu – bez wcześniejszego rozeznania – może zakończyć się bardzo kosztownie. Co ważne, odpowiedzialność ponosi właściciel gruntu, nawet jeśli kosiła osoba trzecia.

reklama

Zakaz koszenia w okresie lęgowym ptaków – marzec i lipiec to czas ochrony

Między 1 marca a 31 lipca obowiązuje w Polsce okres lęgowy ptaków. Oznacza to bezwzględny zakaz koszenia traw, nieużytków i łąk, które mogą stanowić siedlisko dla dziko żyjących gatunków. Zniszczenie gniazd lub naruszenie naturalnych warunków życia ptaków jest traktowane jako poważne naruszenie prawa ochrony przyrody. Przekroczenie zakazu może prowadzić do odpowiedzialności administracyjnej, a także karnej.

Nawet jeśli intencją właściciela było jedynie uporządkowanie terenu, konsekwencje mogą być bardzo surowe – także z udziałem prokuratury.

reklama

Sąsiad wzywa na drogę sądową? Hałas może kosztować tysiące

Warto pamiętać, że nawet w sytuacji, gdy koszenie odbywa się zgodnie z przepisami dotyczącymi godzin i ochrony środowiska, sąsiad może wytoczyć sprawę cywilną. „Nawet jeśli koszenie odbywa się zgodnie z przepisami karnymi czy administracyjnymi, sąsiedzi mogą dochodzić swoich praw na drodze cywilnej (…)”.

Jeśli sąd uzna, że poziom hałasu był ponadprzeciętny i trwał zbyt długo, może przyznać odszkodowanie w wysokości nawet kilku tysięcy złotych oraz orzec ograniczenie godzin koszenia. Przykładów takich orzeczeń w polskich sądach nie brakuje – warto więc wykazać się zdrowym rozsądkiem, a nawet zwykłą uprzedzającą grzecznością wobec sąsiadów.

Wskazówki dla ogrodnika – jak nie dać się ukarać?

  • Aby uniknąć wysokich mandatów i sąsiedzkich konfliktów, warto zapamiętać kilka kluczowych zasad:
  • nie kosić trawnika w godzinach ciszy nocnej,
  • unikać prac ogrodowych w niedzielę,
  • nie prowadzić prac na obszarach chronionych bez rozeznania,
  • nie naruszać terenu w okresie lęgowym ptaków,
  • uprzedzać sąsiadów, zwłaszcza w przypadku intensywnych prac hałaśliwych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo