Informacja o „usunięciu” dnia wolnego od pracy obiegła Polskę
Liczne redakcje w środę (12 lutego) namiętnie rozpisywały się o tym, jakoby poseł pochodzący z Łodzi, Marcin Józefaciuk, miał być pomysłodawcą petycji, mającej na celu usunięcie Zielonych Świątków z listy dni wolnych od pracy. Zesłanie Ducha Świętego wypada zawsze w niedzielę, dokładnie 49 dni po Wielkanocy – w 2025 roku będzie to 8 czerwca.
Wczoraj media obiegła informacja, że za moją sprawą, Polakom zostanie odebrany dzień wolny. Dowiedziałem się o tym z telefonów rozżalonych ludzi, zaczęły się również komentarze dotyczące tej sprawy pod moimi postami
– napisał poseł Józefaciuk w mediach społecznościowych w czwartek, 13 lutego.
Warto zaznaczyć, że poseł Józefaciuk jest członkiem sejmowej Komisji Petycji, do której obywatele zgłaszają sugestie zmian prawa. Zadaniem polityków jest te wnioski omówić podczas sejmowych posiedzeń – dyskutują nad jej treścią i przeprowadzają analizę prawną, a następnie podają rekomendację dalszego postępowania.
Zazwyczaj petycję albo odrzucamy jako niezasadną, kierujemy ją do odpowiednich komisji sejmowych merytorycznych lub piszemy dezyderat o opinię do właściwego ministerstwa
– wyjaśnia poseł Józefaciuk.
Święto, które zawsze przypada w niedzielę. „To nie był mój pomysł, ale petycja jest zasadna”
Marcin Józefaciuk podkreśla, że petycja nie była pomysłem jego, a obywatela-wnioskodawcy – przyznaje też, że pomysł sam w sobie jest zasadny, gdyż Zielone Świątki zawsze wypadają w niedzielę.
Swoją drogą, petycja jest zasadna, ponieważ to święto wypada zawsze w niedzielę i nie jest zapisane w konkordacie. Zmiana nie spowoduje skutków finansowych ani nie odbierze nikomu żadnych praw czy przywilejów. Jak zawsze w takiej sytuacji, wysłaliśmy jako cała komisja bez głosu sprzeciwu pytanie do ministerstwa o ich opinię.
Marcin Józefaciuk zażądał od redakcji, które powielały informacje, przeprosin i sprostowania na portalach.
Sprostowanie i przeprosiny mają wisieć podwójnie długo jak ten nierzetelny artykuł do momentu publikacji przeprosin i sprostowania. Brak reakcji spowoduje dalsze kroki prawne
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.