Premier League – Kiwior czy Cash?
Wciąż nie wiadomo nie tylko, które kluby z Anglii zagrają w Lidze Mistrzów, ale również ile ich będzie. Oczywiście najstarsza piłkarska liga świata ma zagwarantowane cztery miejsca, ale w związku z reformą LM dwie najlepsze federacje dostaną piątą bonusową lokatę. W stawce są Włosi, Niemcy i Anglicy.Tym większą wagę będzie miał najciekawszy pojedynek weekendu na Wyspach Brytyjskich. W niedzielę lider Arsenal Londyn z Jakubem Kiwiorem w składzie podejmie rewelację sezonu, piątą w tabeli Aston Villę, które barwy reprezentuje inny nasz kadrowicz, Mathew Cash. Na finiszu rozgrywek spośród drużyn walczących o mistrzowski tytuł Kanonierzy są w najlepszej formie (13 pkt w ostatnich pięciu meczach). Eksperci zwracają również uwagę na świetnie spisującą się w tym sezonie defensywę.
Londyńczycy nie tylko stracili najmniej goli (24), ale również dopuszczają do najmniejszej liczby strzałów na swoją bramkę. Co ciekawe The Gunners mają również najwięcej zdobytych goli (75). Do Londynu przyjdzie jednak czarny koń rozgrywek ze świetnie spisującym się Olie Watkinsem (18 goli, więcej ma tylko Haaland -19). Udane transfery i znakomita praca trenera Unaja Emery’ego odmieniła ekipę z Birmingham. Dlatego nie o tytule dla swojego snajpera, lecz o pierwszej w historii klubu grze w Lidze Mistrzów marzą na Villa Park. Ostatni raz o Puchar Mistrzów Aston Villa grała jeszcze w latach 80-tych, gdy LM jeszcze nie istniała i obowiązywała stara formuła Pucharu Europy.
Czy Watkins znajdzie sposób na żelazną defensywę Arsenalu i the Villains zrobią krok na drodze do piłkarskiego raju? A może to gospodarze będą bliżej mistrzowskiego tytułu, na który czekają od 2004 roku? O tym przekonamy się w niedzielę.
Wszystkie transmisje w Viaplay
La Liga – atalończycy jadą do Madrytu
O Lidze Mistrzów marzy również czwarte w tabeli Athletico Madryt, które w sobotę podejmie FC Gironę (3. miejsce). To niezwykle ważny mecz przede wszystkim dla gospodarzy, którym po piętach depczą Baskowie z Bilbao i Sociedad. Los Colchoneros są zdecydowanym faworytem tego pojedynku. U siebie w lidze przegrali w tym sezonie tylko jedno spotkanie, natomiast ich rywal z Girony, do niedawna lider tabeli od dłuższego czasu przeżywa kryzys. W Madrycie skuteczność odzyskał Alvaro Morata (14 goli), a drugą młodość przeżywa Antoine Griezman (11 trafień).Transmisje w Eleven Sports i na kanałach sportowych Canal+
Bundesliga - Derby Prus
Z powodu spadku ekipy z Gelsenkirchen, w tym sezonie Bundesliga znów została pozbawiona najgorętszych derbów, czyli meczu (Borussia-Schalke). Swego rodzaju substytutem są derby Prus czyli pojedynek Dortmund z Moenchengladbach. Nazwa Borussia oznacza po łacinie Prusy i stad nazwę zaczerpnął nazwę klub z Moenchenglabdach. Inna historia towarzyszy powstaniu klubu z Zagłębia Ruhry, która pochodzi od szyldu starego niemieckiego browaru. Przyjęcie takie nazwy stało się źródłem animozji kibiców obu ekip.W sobotę obie ekipy zmierzą się w Moenchegladbach. Źrebaki po przebudowie są w tej chwili ligowym średniakiem. Dla ekipy z Dortmundu nie jest to również sezon marzeń, ale na jego finiszu podopieczni Edina Terzicza są w dobrej formie – wygrali cztery ostatnie ligowe spotkania, pokonując nawet Bayern Monachium i liczą na wywalczenie awansu do Ligi Mistrzów.
Na przeszkodzie może im stanąć chimeryczna postawa defensywy i brak strzelców. Jedynym zawodnikiem z dwucyfrowym dorobkiem jest skrzydłowy Donyell Mallen (11).
Wszystkie mecze w Viaplay
PKO BP Ekstraklasa – Mistrz podejmuję Legię
W PKO BP Ekstraklasie wciąż jest wiele niewiadomych w walce o puchary i mistrzowski tytuł. W 28.kolejce oczy kibiców będą zwrócone na Częstochowę. W sobotę obrońca tytułu, czwarty w tabeli Raków podejmie Legię Warszawa (na piątym miejscu). Oba kluby znajdują się ostatnio na cenzurowanym.W Warszawie po remisie z Jagiellonią doszło do zmiany trenera. Kostę Runjaicza zastąpił kontrowersyjny Portugalczyk Goncalo Feio. Przypomnijmy, że lublińska prokuratura prowadzi postepowanie, a nowemu szkoleniowcowi grożą trzy lata więzienia za domniemamy atak na prezesa miejscowego Motoru. Z falą krytyki musiał się również zmierzyć Dawid Szwarga, trener Rakowa. „Medaliki” ostatnio przegrały z Radomiakiem 1: 2, ale tak naprawdę ligowa forma częstochowian już jesienią była poniżej oczekiwań.
W ataku Rakowa często brakuje pomysłu na zdobycie gola, a w defensywie zespół nie wygląda tak dobrze, jak to miało miejsce w mistrzowskim sezonie pod wodzą Marka Papszuna.
Wszystkie mecze na kanałach sportowych Canal +
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.