Następca Tomasza Salskiego na stanowisku prezesa ŁKS-u Łódź
Bez pełnego zaangażowania nie osiągniemy celu, dlatego z uwagi na zobowiązania względem innych spółek oraz ograniczonymi możliwościami kierowania klubem w pełnym wymiarze czasowym, podjąłem decyzję o zmianach, które mają na celu poprawę wydajności zarządzania ŁKS-em. Oczywiście nadal będę zaangażowany w pracę w klubie, jednak najprawdopodobniej jako członek Rady Nadzorczej – mówił w lutym Tomasz Salski, właściciel ŁKS-u Łódź.
Przez kilka miesięcy Łódzki Klub Sportowy pozostawał bez prezesa, aż do wtorku 5 lipca, gdy nowym prezesem klubu z al. Unii Lubelskiej 2 ogłoszono Jarosława Olszowego. Olszowy do tej pory pełnił w klubie rolę prokurenta spółki.
Funkcja prezesa tak zasłużonego dla polskiej piłki klubu to dla mnie ogromne wyróżnienie, ale także duża odpowiedzialność. Zdaję sobie sprawę z tego, jak ważną rolę ŁKS odgrywa w życiu mieszkańców tego miasta oraz całego regionu i dlatego z wielkim entuzjazmem podchodzę do nowego wyzwania, które się przede mną pojawiło. W takiej chwili oczywiście dziękuję też za zaufanie ze strony Tomasza Salskiego i pozostałych akcjonariuszy klubu. Wierzę, że wspólnym wysiłkiem już niebawem uda się doprowadzić do końca proces uzdrowienia finansów spółki, a w ślad za tym przyjdą też sukcesy sportowe biało-czerwono-białych – powiedział Olszowy po zajęciu stanowiska prezesa ŁKS-u Łódź.
Nowy prezes ŁKS-u Łódź to nie wszystko
To nie jedyne zmiany w strukturach klubu. Rolę dyrektora i wiceprezesa ŁKS-u po 6 latach przestał pełnić Dariusz Lis, jedna z ważniejszych postaci w trakcie odbudowyk klubu, bowiem pracę zaczynał jeszcze, gdy Ełkaesiacy występowali w 3. lidze. Jego miejsce zajął Michał Antczak, były rzecznik prasowy GKS-u Bełchatów, który w 2016 roku pełnił także funkcję prezesa „Brunatnych”. W 2020 roku natomiast sprawował funkcję prezesa Fundacji Akademia GKS Bełchatów:
Bardzo mi miło, że moja praca została zauważona i doceniona propozycją objęcia tak istotnej funkcji w najstarszym łódzkim klubie sportowym. Zaproszenie do współpracy otrzymałem od pana Tomasza Salskiego, który przedstawił mi pomysł na zmiany organizacyjne w spółce i założenia planu na najbliższy okres. Ze swojej strony mogę obiecać jak zawsze pełne zaangażowanie w to, co robię. Ponadto chcę podzielić się swoim doświadczeniem wyniesionym z wieloletniej pracy na rzecz GKS-u Bełchatów i sportu w rodzinnym mieście. Widzę już obszary organizacji klubu, w których można dokonać korekt czy poprawić komunikację wewnętrzną i tą z podmiotami, z którymi ŁKS współpracuje - mówił Michał Antczak.
Dużo pracy przed nowym dyrektorem ŁKS-u Łódź
Następca Dariusza Lisa już zapowiedział, że przed ŁKS-em sporo pracy, także takiej, która nie będzie widoczna gołym okiem dla kibica:
Przed nami niemałe wyzwania zarówno w codziennej, mniej widocznej dla kibiców pracy, jak i te związane z dużymi wydarzeniami. W klubie dokonało się sporo zmian personalnych, więc na pełne efekty jeszcze trzeba poczekać, ale jedno jest pewne, że nikomu nie zabraknie zapału, aby z każdym tygodniem było lepiej. Przy al. Unii pracują ludzie związani w przeszłości z GKS Bełchatów, znam też dobrze kilka osób, które na ŁKS „zjadły zęby”, więc ta współpraca od samego początku jest bardzo pozytywna – przyznaje nowy dyrektor zarządzający Łódzkiego Klubu Sportowego - dodał Michał Antczak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.