Podopieczni Wojciecha Stawowego długo nie mogli złamać defensywy głogowian. Do przerwy ani Corral, ani magik Pirulo nie znaleźli recepty na pokonanie golkipera gości. Obaj zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego zaznaczyli jednak swoją obecność podczas drugich 45 minut.
!reklama!
W wyjściowej jedenastce łódzkiego zespołu wystąpiło w sobotę czterech obcokrajowców, wszyscy z hiszpańskim paszportem. Sammuel Corral, Carlos Moros Gracia, Antonio Domínguez i José Antonio Ruiz Lopéz, bo o tej czwórce mowa na stałe zapisała się tym występem w historii Łódzkiego Klubu Sportowego.
Wszyscy Hiszpanie w spotkaniu z Chrobrym Głogów wpisali się na listę strzelców, a biało-czerwono-biali wygrali dzięki temu 4:0 sprawiając, że ŁKS jest jedyną drużyną, która na własnym obiekcie nie straciła jeszcze choćby jednego punktu.
Jak czytamy na oficjalnej stronie klubu był to pierwszy przypadek w historii występów Łódzkiego Klubu Sportowego na szczeblu ligowym, w którym czterej Hiszpanie w jednym meczu zanotowali przynajmniej jedno trafienie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.