reklama
reklama

Jerzy Janowicz i ta niesamowita 15-latka!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Jerzy Janowicz przegrał, ale wciąż ma szanse na sukces w Rennes. Sensacja na kortach w Australian Open 2020.
reklama

To nie był dzień Jerzego Janowicza

Jak pisaliśmy, Jerzy Janowicz mógł ostatnio poznać smak zwycięstwa w pierwszym meczu turnieju tenisowego w Rennes. Otrzymał od organizatorów "dziką kartę" i po 811 dniach przerwy spowodowanej nawarstwiającymi się kontuzjami, wystąpił w grze singlowej pokonując Tomasa Machaca z Czech. Niestety, później nie było już tak dobrze, ponieważ w kolejnej rundzie uległ zawodnikowi gospodarzy. Constant Lestienne plasujący się w rangingu ATP w połowie trzeciej setki wygrał po wyrównanej walce w dwóch setach 7:6 i 6:4.  To jednak nie koniec emocji sportowych we Francji dla łodzianina, ponieważ występując w deblu w parze z 24-latkiem Szymonem Walkowem z Wrocławia, pokonali w pierwszej rundzie parę E. Furness / V.Royer i w kolejnym pojedynku zmierzą się dziś o 20.45 z Manuelem Guinard-em (297) i Arturem Rinderknech-em (329) z Francji ze sporymi szansami na awans do ćwierćfinału.

Sensacja w Australina Open

Tymczasem na antypodach trwa Australian Open, w którym z polskiej ekipy pozostała w singlu już tylko Iga Świątek. Nasza 18-latka pokonała w drugim meczu doświadczoną Hiszpankę Carlę Suarez Navarro 6:3, 7:5, prezentując tenis dojrzały i bardzo "chłodną głowę", kiedy pojawiały się trudniejsze momenty. Teraz poprzeczka powędruje wyżej, gdyż kolejną rywalką będzie Chorwatka D.Vekic rozstawiona z nr 20. Pozostał też Łukasz Kubot w parze z Brazylijczykiem Melo, którzy zagrają jutro w drugiej rundzie. Alicja Rosolska w parze z D.Collins, po wyeliminowaniu Kateryny Kozłowej występujacej z naszą Magdą Linette, niestety uległy w 1/16 turnieju parze Aoyama/Shibahara.

Dziś przed południem doszło do pierwszej dużej sensacji. Wprawdzie już wczoraj sporą niespodzianką było wyeliminownie przez Chinkę Q.Wang samej Sereny Williams, ale dziś odpadła triumfatorka imprezy z ubiegłego roku Naomi Osaka!

Kibice tenisa pamiętają doskonale jesienny pojedynek w US Open, kiedy doświadczona Osaka zmierzyła się z piętnastoletnią Amerykanką Cori Gauf i pokonała ją 6:3, 6:0, a potem podeszła do młodziutkiej zawodniczki i przytuliła ją. W końcu rozpłakały się obie. To był naprawdę bardzo wzruszjący moment. Dziś 15-latka wzięła rewanż, grając bardzo widowiskowy tenis odprawiła Osakę 6:3, 6:4. Cori Gauf, to z pewnością przyszła gwiazda światowego tenisa. Już dziś jest zawodniczką kompletną i ma spore szanse, aby zajść wyżej w australijskim turnieju.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama